"22.11.63". Jak zmieniłby się świat, gdyby zapobiec śmierci niektórych osób? [RECENZJA]

Nowiusieńka premiera! W tytule data, która każdemu obywatelowi USA mówi wszystko: chodzi o dzień zamachu na prezydenta Kennedy’ego. Ale nie o prezydencie jest ta historia, lecz o tym, jak zmieniłby się świat, gdyby zapobiec śmierci niektórych osób. Sławnych i mniej sławnych.

Oto więc nauczyciel pisania, Jake Epping (James Franco). Trochę sfrustrowany, nieco niespełniony, niedawno opuszczony przez żonę, szuka nowych sensów. Nieoczekiwanie dowiaduje się, że jego wieloletni kumpel, właściciel baru, Al Tempelton (Chris Cooper) od lat dysponuje portalem prowadzącym w przeszłość, do konkretnego dnia w 1960 roku. To dzięki zakupom taniej i dobrej wołowiny z przeszłości jest w stanie utrzymać niskie ceny hamburgerów w swojej knajpie. Ale jego prawdziwą obsesją staje się nie robienie interesów, tylko coś o wiele ważniejszego – chce zapobiec śmierci prezydenta Kennedy’ego, co ma uczynić świat miejscem o wiele lepszym, a USA krajem o wiele szczęśliwszym. Tak przynajmniej uważa Al. Tyle że już z niczym nie zdąży, jest bowiem śmiertelnie chory na raka. Portal, misję i szczegółowe notatki dziedziczy po nim nasz nauczyciel Jake, który śladem Ala rusza w przeszłość. Od tej chwili zaczyna się szalona wędrówka współczesnego faceta po bardzo malowniczym Teksasie lat 60., kiedy to nasz bohater próbuje, próbuje i od nowa próbuje zmienić przeszłość, by wpłynąć na teraźniejszość. A że efekty specjalne i nam pozwalają na wycieczki w czasie, możemy więc razem z Jakiem wziąć na przykład udział w wiecu senatora Kennedy’ego, kiedy słyszymy oryginalne przemówienie nagrane podczas tego spotkania.

Gorzej, że kto chce walczyć z przeszłością, musi wiedzieć, że ta będzie opierać się z całej siły, by nie udało się zmienić nic istotnego. Jake’owi więc idzie jak po grudzie. Co uda mu się załatwić? Co w związku z tym stanie się ze współczesnością?

"22.11.63" to ekranizacja powieści mistrza Stephena Kinga "Dallas’63" dokonana przez fantastycznie sprawnego J.J. Abramsa, twórcę między innymi "Lost. Zagubionych".

Anna Fryczkowska

"22.11.63" w tv

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!