"Bullet Train". Film z Bradem Pittem w oczach widzów. Dla jednych to najlepsza komedia, a dla innych głupia historyjka. Jak oceniana jest ta produkcja?

"Bullet Train" to historia, w której znajduje się nietuzinkowy bohater – Biedronka. Przestępca, który ma na swoim koncie różne wyskoki, jest na etapie zmiany swojego życia. Jego cel to więcej spokoju i pozytywnej energii. Jego plany mogą jednak nie dojść do skutku. Przewrotny los na jego drodze stawia osoby, które mogą utrudnić mu to zadanie. Razem z innymi zabójcami znajduje się w pociągu z Tokio do Morioki. Z każdym kolejnym krokiem dowiadują się o swoich zleceniach coraz więcej. Czy dowiedzą się, jaką rolę odgrywają w całym planie? Komu uda się wygrać wyścig i wysiąść z pociągu jako zwycięzca? Historia niecodziennej podróży jest już dostępna dla widzów kin.

Jak przy wielu produkcjach zdania na temat "Bullet Train" są podzielone. Jedni uważają, że to wyjątkowa historia, a inni sądzą, że nic tam się nie trzyma kupy. Co jest pewne, Brad Pitt jako główne ogniwo filmu skupia na sobie uwagę i jest jednym z atutów filmu. Wśród pozytywnych komentarzy na temat tej produkcji pojawiają się głosy, że postać Biedronki naprawdę łączy wszystkie elementy scenariusza. Oczywiście nie można zapominać o innych niezwykłych członkach obsady. Joey King, Aaron Taylor-Johnson, Brian Tyree Henry, Sandra Bullock robią swoją robotę i nadają każdej z postaci wyjątkowego kolorytu. Dzięki temu jest komediowa historia, która wciąga i angażuje, a nie proponuje jedynie średnie żarty. Film dla części widzów po prostu bawi, czyli spełnia swoje zadanie.

Wypowiedzi niektórych z internautów na Twitterze:

To zabawny film, bez p0lityki, tylko czysta rozrywka, ze świetną, wybitną obsadą.

Właśnie skończyłem oglądać Bullet Train. To najlepsza komedia akcji od jakiegoś czasu. Super zabawne. Brad Pitt nie zostaje w tyle.

W wielu komentarzach doceniane są również nawiązania do różnych filmów i elementów kultury, które wykorzystano w "Bullet Train".

Nie wszystkie opinie są w pozytywnym tonie. Część widzów nazywa film po prostu głupim i krytykuje fabułę, która ich zdaniem rozlatuje się w wielu momentach. Co więcej, negatywnie oceniany jest humor produkcji.

BULLET TRAIN jest wredny, głośny, nieznośny, nieprzewidywalny, niedojrzały, przeładowany, obsceniczny, krzykliwy, krwawy i bardzo, bardzo głupkowaty.

Nie widzę dużej różnicy między oglądaniem tego filmu a włożeniem głowy w powoli zaciskające się imadło.

A wy widzieliście "Bullet Train"? Co o nim sądzicie?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl