„Dom pod Dwoma Orłami" oglądały miliony widzów! Czy będzie 2. sezon? TVP stawia na polskie produkcje historyczne

„Dom pod Dwoma Orłami" dobiegł końca. To serialowa historia tożsamości Dolnego Śląska, w gwiazdorskiej obsadzie, opowiedziana przez pryzmat tytułowego domu i jego mieszkańców. Akcja serialu odbywa się we Wrocławiu w dwóch przestrzeniach czasowych - współcześnie (w 1997 roku) i w przeszłości (w 1918 roku). Jedna z głównych bohaterek serialu, Marianna przypadkowo odkrywa tajemnicę rodzinnego domu, co pozwala wrócić do czasów wojny i poznać historię mieszkańców tytułowej willi. Przed laty mieszkali w niej Polacy, Ukraińcy i Niemcy.

​
„Dom pod Dwoma Orłami" to niekwestionowany hit Telewizji Polskiej. Ostatni odcinek serialu TVP1 obejrzało wg NM średnio 2,2 mln, przy udziale 15,6%. Wszystkie odcinki serialu według NM oglądało średnio 2 mln widzów, przy średnich udziałach na poziomie 15%. Serial był liderem pasma, a wielu widzów już zastanawia się, czy powstanie 2. sezon.

W historycznym serialu TVP zagrało wielu znanych i cenionych aktorów. W obsadzie „Domu pod Dwoma Orłami" znaleźli się: Małgorzata Zajączkowska, Karolina Gruszka, Andrzej Konopka, Grzegorz Małecki, Sonia Mietielica, Andrzej Seweryn i Adam Ferency.

To pytanie zadaje sobie mnóstwo widzów. W plotkarskich mediach można natknąć się na informację o tym, że „Polowanie na ćmy", czyli kolejną serialową nowość TVP, wiele łączy z „Domem pod Dwoma Orłami". Wszystko wskazuje jednak na to, że „Dom pod Dwoma Orłami" to zamknięta historia. O nowych odcinkach nic nie wiadomo.

Fani historycznych seriali nie muszą się jednak martwić, bo takich produkcji na antenie TVP będzie więcej! Informował o tym jakiś czas temu Mateusz Matyszkowicz, Prezes Zarządu Telewizji Polskiej.​

Chciałbym, żeby telewizja publiczna, która jest finansowana ze środków publicznych proponując filmową podróż, opowiadała też historię Polski – czyli żeby nasza wspaniała opowieść była w kostiumie i dotykała istotnych momentów naszej tożsamości. I tak jest z powieścią „Pogrom 1905” oraz z serialem opartym na tej powieści. „Polowanie na ćmy” to adaptacja powieści Wacława Holewińskiego, laureata Nagrody im. Józefa Mackiewicza, która zachwyciła mnie wiele lat temu. Czytając ją, myślałem, jak wspaniale, gdyby kiedykolwiek została zekranizowana. Cieszę się, że do tej realizacji doszło. Myśląc o serialu, powinniśmy myśleć przede wszystkim o naszym widzu, który chce żyć razem z pewną opowieścią i z emocjami jej bohaterów. Temu służy nasze najlepsze, pasmo premium – niedziela, godz. 20:20 – tam są najlepsze opowieści. Telewizja Polska będzie zwracać coraz większą uwagę na produkcję filmową i serialową – to się dzieje i będzie się działo sezon po sezonie. Moją ambicją jest to, żeby w przewidywalnym czasie anteny główne Telewizji Polskiej – Jedynka i Dwójka emitowały wyłącznie polskie produkcje serialowe. Nie dlatego, że produkcje licencyjne są gorsze. Anteny główne służą temu, żeby istniała polska produkcja, żeby polscy autorzy byli ekranizowani, żeby polscy twórcy realizowali swoją opowieść – opowiadali polskim widzom to, co dla nich istotne – powiedział Prezes Zarządu Telewizji Polskiej.​

„Polowanie na ćmy” jest początkiem realizacji planów Telewizji Polskiej dotyczących prezentowania polskiej historii w serialach. Historia przedstawiona w najnowszej produkcji dotyczy wydarzeń rewolucji 1905 roku pod zaborem rosyjskim na tle romansów, towarzyskich intryg oraz afer kryminalnych. ​

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl