"Morderczynie". Eliza Rycembel jest gwiazdą pierwszego polskiego serialu Viaplay. Czego możemy spodziewać się po adaptacji powieści Katarzyny Bondy? [WYWIAD]

Krzysztof Połaski
Krzysztof Połaski
fot. Karolina Misztal / Polska Press
fot. Karolina Misztal / Polska Press
"Morderczynie" to nowy polski serial kryminalny, który zadebiutuje w 2023 roku na Viaplay. Jest to pierwszy polski serial produkowany przez tę platformę. Jedną z gwiazd produkcji jest młoda aktorka, Eliza Rycembel, która opowiedziała nam o pracy nad adaptacją powieści Katarzyny Bondy. Przeczytajcie nasz wywiad.

Eliza Rycembel jest gwiazdą pierwszego polskiego serialu Viaplay. Czego możemy spodziewać się po adaptacji powieści Katarzyny Bondy?

"Morderczynie" nadchodzą wielkimi krokami. Już w 2023 roku na platformie Viaplay pojawi się nowy polski kryminał, który inspirowany jest powieścią Katarzyny Bondy pt. "Polskie morderczynie". Jak czytamy w opisie produkcji, w "Morderczyniach" walka nie toczy się pomiędzy dobrem a złem. To nie jest kolejna opowieść o nieskazitelnych bohaterach ratujących świat. Dotyczy zwykłych ludzi, pokazuje, że świat nie jest czarno-biały i jak niewiele trzeba, żeby przejść na ciemną stronę mocy. Widzowie będą mogli obejrzeć fascynujące historie kobiet od strony, którą zazwyczaj chce się przemilczeć.

Jedną z gwiazd serialu jest Eliza Rycembel, która w krótkiej rozmowie wprowadziła nas w świat produkcji. Wypytaliśmy aktorkę o "Morderczynie".

Eliza, opowiedz o swojej bohaterce. W kogo wcielasz się w serialu "Morderczynie"?

Eliza Rycembel: W serialu wcielam się w postać Ewy, czyli siostrę Karoliny. Jest tzw kobietą sukcesu, zarówno prywatnie jak i zawodowo. Z Karoliną ma dosyć trudną relację ze względu na inne priorytety życiowe oraz dlatego, że każda z nich jest jest wpatrzona w innego rodzica. Moja bohaterka jest zdecydowanie "córeczką mamuni", podczas gry Karolina jest ślepo wpatrzona w ojca.

"Morderczynie" to pierwszy polski serial Viaplay. I jednocześnie kryminał. Czym będzie się wyróżniał na tle pozostałych produkcji z tego gatunku?

Serial jest inspirowany powieścią Katarzyny Bondy pt. "Polskie morderczynie", więc historie, które pojawiają się w serialu są inspirowane prawdziwymi wydarzeniami.

Kobiety rządzą w tym serialu. Wciąż brakuje w Polsce filmów i seriali, które dają paniom największe pole do popisu?

Z mojej perspektywy jest coraz lepiej. Dużo częściej spotykam się z postaciami kobiet, które są ciekawe i wielowymiarowe. Nie są już tylko ozdobą mężczyzny, ale stają się niezależnymi, pełnymi słabości, ale też i siły postaciami.

Jednym z wątków, które porusza serial, to przemoc w rodzinie. Wydaje się, że to wciąż jest społeczny temat tabu. Jak sądzisz, dlaczego?

Myślę, że jest tak dlatego, że ludzie wstydzą i boją się przyznać do tego, że są ofiarami. Nie tylko innym, ale przede wszystkim sobie samemu. Często się gloryfikuje oprawców zrzucając różne
przemocowe zachowania na kulturę, w której się wychowali. Ale przemoc jest nie tylko fizyczna, jest też psychiczna i finansowa. Te dwie ostatnie bardzo trudno zauważyć. A oprawca może być najbardziej czarującym i cenionym człowiekiem na świecie. Świetnie potrafią się kamuflować.

Za reżyserię "Morderczyń" odpowiada Kristoffer Rus. Jakim jest reżyserem? Jak się z nim pracuje?

Kristoffer jest wspaniałym człowiekiem i bardzo dobrym, konkretnym reżyserem. Podczas pracy czułam się z nim bezpiecznie. Dba o to, żeby każdy czuł się komfortowo. Zawsze wysłucha pomysłów i pozwoli je wypróbować, żeby zobaczyć czy coś działa bardziej czy mniej. Ale ma też konkretną wizję tego jak chce, żeby ten serial wyglądał i razem z operatorem, bardzo zdolnym Kubą Stoleckim, stworzyli duet, dzięki któremu aktor czy aktorka zawsze wiedzieli co mają robić i jak.

Co dla Ciebie było największym wyzwaniem w tej roli? Coś sprawiało Ci największą trudność?

Właściwie zawsze mierzę się z podobnymi wyzwaniami. Zależy mi na stworzeniu jak najciekawszej postaci, która nie jest po prostu jakaś, tylko ma w sobie różne sekrety, które stopniowo trzeba pokazywać, żeby za dużo nie zdradzić. Ale miałam też bardzo trudne sceny emocjonalne z siostrą i ojcem, które wymagały ode mnie bardzo dużo. Wyzwaniem zawsze jest praca z dziećmi, które wymagają bardzo dużo uwagi. No i oczywiście chodzenie w szpilkach po miękkim gruncie.

Jak przygotowywałaś się do roli?

W przygotowaniach do roli pomagała nam Agnieszka Glińska, która przechodziła z nami sceny po kolei. Poza tym przeczytałam książkę Bondy. W przygotowaniach też zawsze ważną częścią są próby kostiumowe i charakteryzacji, bo dzięki nim ta postać staje się fizyczna.

Czego widzowie mogą spodziewać się po "Morderczyniach"?

Na pewno mogą się spodziewać, że niczego nie mogą się spodziewać. Nic nie jest tak oczywiste jak się wydaje. Nic w tym serialu nie jest czarno-białe.

Wasz serial opiera się na powieści Katarzyny Bondy. Fani często porównują serialowe adaptacje z literackimi pierwowzorami. Myślisz, że fani twórczości Bondy nie będą zawiedzeni?

Myślę, że nie, ale warto podkreślić, że nasz serial nie jest ekranizacją tylko inspiruje się postaciami, które w książce Katarzyny Bondy się pojawiają.

Za moment rusza nowy sezon teatralny. Co planujecie z Potem-o-tem?
Bardzo się cieszę, że dostałam to pytanie. Oczywiście wracamy do grania spektakli, które już mamy w repertuarze, tylko w innym miejscu, którego wciąż poszukujemy. Najbliższe spektakle mamy zaplanowane na październik. Marcin Zbyszyński, nasz reżyser i scenarzysta, planuje nową sztukę i jeśli pandemia czy inne okoliczności nie staną na przeszkodzie to w kwietniu będziemy mieli premierę.

Rozmawiał Krzysztof Połaski

Eliza Rycembel urodziła się w 1992 roku. W 2019 roku ukończyła Wydział Aktorski Akademii Teatralnej w Warszawie. Jest jedną z najzdolniejszych polskich aktorek młodego pokolenia. Na wielkim ekranie zadebiutowała w 2014 roku za sprawą filmu "Obietnica" Anny Kazejak. Inne głośne filmy i seriale z jej udziałem to m.in. "Carte Blanche", "Belfer 2", "Ślepnąc od świateł", "Nina", "Odwróceni: Ojcowie i córki", "Osiecka", "Nieobecni 2" czy "Gry rodzinne".

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn