Rok temu zmarł Piotr Gessler. Lara Gessler uczciła pamięć ojca w wyjątkowy sposób: "Smak to najlepszy nośnik pamięci i miłości jaki znam"

Piotr Gessler był znanym restauratorem i drugim mężem Magdy Gessler, gwiazdy TVN i prowadzącej programu "Kuchenne rewolucje". Jego śmierć odbiła się głośnym echem w polskich mediach. Przyczyną śmierci były powikłanie pooperacyjne. Jak można było wyczytać w oświadczeniu rodziny:

Odszedł po paru tygodniach przebywania w szpitalu oraz starań zespołu lekarzy i pielęgniarek.

Magda Gessler pożegnała byłego męża wzruszającymi słowami. Śmierć Piotra Gesslera mocno odbiła się na Larze Gessler, która była z ojcem mocno związana. To w końcu z nim zamieszkała po rozstaniu rodziców. -*Tato był dla mnie naturalnym wyborem. Mama przekierowała swoje życie w inną stronę. Przede wszystkim bardzo skupiła się na pracy. Myślę, że chyba wiedziała, co jest dla mnie lepsze" - wspominała w wywiadzie dla "Urody Życia".

Lara Gessler w pierwszą rocznicę śmierci ojca, opublikowała w sieci wzruszający wpis, zdradzając w nim przepis na słynny sernik Piotra Gesslera. Oto, co napisała Lara Gessler:

Dziś mija rok odkąd Ciebie nie ma. Mojego Taty i najlepszego przyjaciela lwiej części mojego życia. „Nie pakaj maleńka” tak byś mi powiedział. Wiec zbieram całą swoją dzielność i myśle o Twoim życiu, nie o śmierci. O tym, co tu zostawiłeś. Mi zawsze pokazywałeś dobro i zyczliwosc do ludzi, kimkolwiek by nie byli. Za to wszyscy Cię kochali i szanowali, bo nigdy nie oceniałeś. Chce, żeby ten dzień był dniem pamięci o Tobie, nie smutku. Dlatego w piekarniku wyrasta Twój sernik, na którego przepisu nie chciałam się nauczyć, bo tylko Ty miałeś umieć go robić. Smak to najlepszy nośnik pamięci i miłości jak znam. Dlatego zostawiam i Wam ten przepis, żeby się niósł, razem z pamięcią o autorze. Zbyt wycofanym i skromnym, jak na to co potrafił i kim był.
Kocham Cię Tatusiu. Odpoczywaj i wyślij nam naszego synka niedługo - napisała.

[instagram]https://www.instagram.com/p/Chxg1EYIdza/[/instagram]

• 1 okrągły kruchy spód wypieczony w I. stopniu
• 1 kg twarogu mielonego
• 8 żółtek
• skórka otarta z 1 cytryny
• 1 mięsista laska wanilii
• 5 białek (zimnych)
• 20 łyżeczek cukru pudru
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 180g masła + 20g do smarowania blachy
• 2 łyżki bułki tartej
• 30g rodzynek
• 60g kandyzowanej skórki pomarańczy

Nastaw piekarnik na 180 st. z termoobiegiem. Utrzyj mikserem żółtka z cukrem pudrem i ziarnami wanilii na bladą i puszystą masę. Dodaj twaróg na 4-5 razy łącząc składniki i cały czas miksując. 180g masła rozpuść i mieszaj na małym ogniu, aż zaczniesz czuć przyjemny, orzechowy zapach. Odstaw do przestudzenia na 3 minuty i dolej powoli do masy. Dodaj skórkę z pomarańczy, cytryny, rodzynki. Odstaw. Ubij białka na sztywno i dodaj je do masy żółtkowej obszernymi ruchami.

Formę z wypieczonym wcześniej kruchym ciastem wysmaruj masłem i wysyp bułką tartą. Wylej masę i piecz przez 20 minut. Zmniejsz temperaturę do 160 stopni na następną godzinę. Zanim wyjmiesz wyrośnięty sernik, zostaw go w wyłączonym piekarniku z otwartymi drzwiami na 10 minut.