"Ślub od pierwszego wejrzenia". Aneta opowiedziała o początkach miłości! Zdradziła fanom, co planują z Robertem

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
Aneta i Robert Żuchowscy
Aneta i Robert Żuchowscy
Aneta i Robert to jedna z najbardziej lubianych przez widzów par z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Zakochani natychmiast przypadli sobie do gustu i obecnie odliczają dni do narodzin pierwszego dziecka. Na swoim profilu Aneta odpowiedziała na wszystkie nurtujące fanów pytania i zdradziła, jakie mają plany na przyszłość.

Aneta i Robert Żuchowscy poznali się za sprawą programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Oboje rozczarowani dotychczasowymi próbami postanowili oddać swój los w ręce ekspertów. W przypadku tej dwójki, był to strzał w dziesiątkę. Szczerzy i serdeczni, natychmiast przypadli sobie do gustu i stworzyli szczęśliwy związek. Obecnie spodziewają się pierwszego dziecka. W oczekiwaniu na narodziny, Aneta postanowiła poświęcić nieco czasu fanom i zorganizowała na swoim Instagramie Q&A, czyli umożliwić fanom zadawanie pytań na które Aneta odpowiadała.

Początki i plany

Ciekawskich fanów oczywiście interesowały najbardziej początki ich relacji i odczucia przyszłych rodziców odnośnie zbliżającego się rozwiązania. Aneta wyznała, że do programu zgłosiła się spontanicznie, rozczarowana odmową koleżanki - za którą dziś jest jej wdzięczna. Ciekawa, co jest w formularzu, wypełniła go i wysłała. Wyznała, że nie spodziewała się jednak takiego rozwoju sytuacji.

Nie dawałam najmniejszych szans na aż taaaaak piękne zakończenie - wyznała. - Poszłam, bo moim zdaniem nie mogłam nic stracić, ewentualnie zostać rozwódką - tłumaczyła na swoich InstaStories Aneta. - Gdzieś tam tliły się chyba resztki nadziei... ona dała mi kopa i odwagę. Żeby chociaż spróbować :) - wytłumaczyła.

Chętnie również odpowiadała na pytania związane z pierwszymi odczuciami na widok Roberta i dotyczącymi ciąży. Nie zdradziła jednak swojego terminu. - Nie chwalimy się na kiedy, nie ma takiej potrzeby, wystarczy, że my sobie jego wyczekujemy i nasi bliscy - zaznaczyła.

Potwierdziła również, że mają w planach ślub kościelny.

Chcę stanąć na ślubnym kobiercu z kimś kogo znam tym razem, do kogo wiem, co czuję, kogo jestem pewna - wyjaśniła fanom. - Takie są plany od początku, ale bez konkretnych dat na razie - wskazała.

Aneta wyznała również, jakie miała pierwsze odczucia na widok Roberta. Wyznała, że pierwszą myślą było "jest okej" i że jej partner to "poważny pan". - Zaraz jednak okazało się, że nie jest takim poważnym panem - wyjaśniła dodając, że to właśnie rozluźniło atmosferę i ją ujęło. Aneta wyznała również, że na swoich zaręczynach nie płakała. "Łzy się pojawiły dopiero jak zobaczyłam to tak z boku... jako osoba trzecia, w tv. Na samych oświadczynach nie wierzyłam chyba w to, co się dzieje, a tłumy ludzi i kamer nie pomagały", wytłumaczyła fanom.

Podobnie nierealnie czuła się w lekarskim gabinecie, gdy wraz z mężem pojechała na USG i usłyszała, kogo nosi pod sercem.

Nigdy nie chciałam tego mówić na głos, bo najważniejsze żeby było zdrowe... ale tak, zawsze marzyłam o chłopczyku. To samo moja mama i Robert - wyznała uczestniczka programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". - W gabinecie mało nie spadłam z tego leżaczka jak usłyszałam, że chłopak - podkreśliła. - Nie mogłam uwierzyć, że spełniają się kolejne marzenia - wyznała.

[instagram]https://www.instagram.com/p/CYi5mTmsXkU/[/instagram]

[instagram]https://www.instagram.com/p/CYYwxEVsrIc/[/instagram]

Źródło: TVN/x-news

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn