Efekt Motylka

Polska 2020

Historia heroicznej walki Zuzi Machety i jej rodziny z chorobą powodującą otwarte rany na całym ciele. Dzięki zbiórce pieniędzy dziewczynka poddaje się eksperymentalnemu leczeniu w USA.

Reżyseria:Jarosław Szmidt

Czas trwania:91 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Efekt Motylka w telewizji

Galeria

Efekt Motylka (2020) - Film
Efekt Motylka (2020) - Film
Efekt Motylka (2020) - Film
  • Efekt Motylka (2020) - Film
  • Efekt Motylka (2020) - Film
  • Efekt Motylka (2020) - Film
  • Jarosław Szmidt

    Reżyseria

  • Bartosz Pietras

    Montaż

  • Jarosław Szmidt

    Zdjęcia

  • Jan A.P. Kaczmarek

    Muzyka

  • Kamil Przełęcki

    Producent

  • Wojciech Widelski

    Producent

Opis programu

Historia o niezwykłej sile miłości i nadziei. To opowieść o solidarności tysięcy ludzi, których połączyła potrzeba ratowania życia dziewczynki chorej na rzadką, nieuleczalną chorobę genetyczną - E. B. Film jest wielowątkową relacją heroicznej walki 7 - letniej Zuzi Machety i jej rodziny z chorobą powodującą otwarte rany na całym ciele i z wszechobecnym bólem. Wielu nazywa Zuzię małym motylem, bo jej skóra jest wrażliwa jak skrzydła motyla. Po 7 latach walki z diaboliczną chorobą pojawiła się nadzieja. Rodzice Zuzi dowiadują się o nowatorskiej, eksperymentalnej terapii prof. Jakuba Tolara w USA, mogącej uratować życie ich dziecka i wyrwać z koszmaru cierpienia. Aby ocalić tego małego motylka, lekarze muszą przeszczepić jej szpik kostny i komórki macierzyste, które powinny zatrzymać powstawanie ran. Zuzi można pomóc, ale potrzebne jest aż 1, 5 mln. dolarów. Mimo to rodzice dziewczynki, którzy poświęcili cały swój majątek na dotychczasowe leczenie i codzienną walkę z bólem, nie tracą nadziei. Poprzez fundację "Się Pomaga" organizują publiczną zbiórkę pieniędzy. Niezwykle szczere i ujmujące wołanie o pomoc uśmiechniętej mimo bólu dziewczynki połączyło serca. Ludzie uwierzyli, że nawet ich niewielka pomoc ma znaczenie i razem można dokonać czegoś wielkiego i pozornie niemożliwego. Jej historia poruszyła do głębi także autora tego filmu, który po pierwsze ruszył z pomocą, a następnie chwycił za kamerę w poczuciu wartościowego tematu, który może budować mosty nadziei. W ten sposób poznaje Zuzię i jej rodzinę. Towarzyszy im z kamerą. Wiadomości o chorej Zuzi dzięki portalom społecznościowym oraz telewizji obiegają Polskę i świat. Spontaniczny odzew tysięcy ludzi wykracza poza granice. Wsparcie przychodzi nie tylko z Polski, ale także m.in. z Japonii, USA. Społeczna akcja pomocy i zbiórka pieniędzy rozpędza się, przechodząc wszelkie oczekiwania. Jest jak kula śnieżna zabierająca po drodze coraz więcej i więcej ludzi chcących pomóc cierpiącemu dziecku. Nieosiągalną dla rodziców Zuzi kwotę ponad 6 mln złotych, udaje się zebrać zaledwie w 55 dni dzięki zaangażowaniu ponad 100 tysięcy ludzi. Autor filmu wylatuje transportem medycznym do USA wraz z rodziną Zuzi, trzymając w ręku namalowany przez nią bilet. Leczenie dziewczynki może dojść do skutku, ale droga do jej zdrowia jest bardziej złożona. Terapia w USA może przynieść ok. 90% poprawy jej stanu zdrowia, ale ryzyko jest też olbrzymie. Aby doczekać jej 10. urodzin, rodzice Zuzi muszą położyć na szali jej życie. Przeszczep szpiku musi być poprzedzony podaniem chemioterapii. Na pierwszym spotkaniu prof. Tolar nie ukrywa, że będzie to piekielna próba niegwarantująca pełnego sukcesu. Pierwszy zabieg poszerzający zarastający przełyk udaje się i Zuzia zjada swoją pierwszą parówkę w życiu. Minneapolis staje się ich drugim domem, siostra Alicja, która będzie dawcą szpiku, idzie do amerykańskiej szkoły, poznajemy klinikę, ich nowy dom. Po długim oczekiwaniu jest zielone światło dla terapii, długiej, pełnej cierpienia i nadal niepewności. Zuzia składa własnoręczny podpis dający zgodę na przeszczep szpiku od Alicji. Przeszczep Zuzi się udaje, ale autor filmu musi już wracać do kraju. Prowadzona elektroniczna łączność nagle ustaje, zalega cisza, wreszcie przychodzi wiadomość mrożąca krew w żyłach - dziewczynka umiera. Los ponownie wystawia wszystkich na wielką próbę. Ale niemożliwe znowu staje się możliwe, płuca zaczynają pracować i wraca oddech. Widzimy prof. Tolara idącego korytarzem kliniki: uśmiech proszę, organizm Zuzi ma w sobie 100% komórek dawcy. Dziewczynka zaczyna coraz śmielej poruszać się, mimo podłączonych pomp i kroplówek, jeździ po szpitalnym korytarzu specjalnym wózkiem.

Powiązane artykuły