Historia, matematyka, polski

Polska 2003

Opowieść o dwóch Izraelczykach polskiego pochodzenia: Filipie Rosenau - światowej sławy matematyku i Karolu Beckerze - lewicującym filozofie. Łączy ich fakt, że obaj wyemigrowali z Polski do Izraela.

Reżyseria:Agnieszka Arnold

Czas trwania:58 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Historia, matematyka, polski w telewizji

  • Agnieszka Arnold

    Autor

  • Roman Płocki

    Autor

  • Agnieszka Arnold

    Reżyseria

Opis programu

Kameralna opowieść o dwóch Izraelczykach polskiego pochodzenia: Filipie Rosenau - światowej sławy matematyku i Karolu Beckerze - lewicowym filozofie. Różni ich wiele: pochodzenie społeczne, wychowanie, warunki, w jakich dorastali. Łączy fakt, że obaj wyemigrowali z Polski do Izraela, że tam odnaleźli swoje miejsce na ziemi, lecz mimo to pozostali silnie związani z polską kulturą, są nią głęboko zafascynowani i starają się ją propagować w Izraelu. Filip wywodzi się z małego miasteczka na Dolnym Śląsku. Jego ojciec był zagorzałym syjonistą, ale też człowiekiem twardo stąpającym po ziemi. Wbrew zaleceniom szkoły, dostrzegającej niezwykłe uzdolnienia Filipa, posłał go do szkoły zawodowej. Rozkochany w matematyce nastolatek postanowił udowodnić ojcu, że ma większe ambicje i możliwości. Już w Izraelu zdobył wyższe wykształcenie i mając 33 lata, został profesorem uniwersyteckim. To z Polski wyniósł szacunek dla wiedzy i nauki, potrzebę bycia dobrym w tym, co się robi. Karol dorastał w Warszawie, jego ojciec pracował jako zaopatrzeniowiec w Urzędzie Bezpieczeństwa. Rodzinie dobrze się powodziło. Polityczne zmiany w 1956 r. w ZSRR i w Polsce zmusiły jednak jego rodzinę do emigracji. Karol, lewicujący idealista, po przyjeździe do Izraela zapragnął pracować w kibucu, uważając, że w ten sposób najpełniej zrealizuje swoje komunistyczne ideały. Minęło parę lat, zanim pragnienie studiowania i silnie rozwinięty indywidualizm wzięły górę nad zachwytem dla ciężkiej pracy kolektywnej. Ukończył studia, został wykładowcą filozofii na uniwersytecie w Tel Awiwie, wykłada również filozofię i pedagogikę w seminarium nauczycielskim. Filip, klasyczny przykład naukowca całkowicie pochłoniętego swoją pracą, obojętnego na zaszczyty i stanowiska, znajduje wytchnienie od matematyki w pisaniu poezji. Wiersze tworzy po polsku, oddając w nich głównie swoje traumatyczne wspomnienia antysemickich prześladowań w dzieciństwie. Ma wielu przyjaciół wśród pisarzy i tłumaczy, swoje wiersze prezentował również podczas pobytu w Polsce, dawał tutaj także wykłady z matematyki. Dawną ojczyznę, licznych pozostałych tu krewnych i przyjaciół odwiedził również Karol, który robi wiele dla przełamania stereotypów Polaka i Żyda w obu krajach i walczy o to, aby poczucie tożsamości jego rodaków nie miało za podstawę jedynie tragedii holocaustu. Aktywnie działa na rzecz Ruchu Korczakowskiego. Podobnie jak Filip robi wszystko, aby w jego dzieciach Polska budziła głównie ciepłe skojarzenia.