Loving Maradona

Amando a Maradona, Argentyna/Nowa Zelandia 2005

Opisując fascynację piłkarzem Javier Vázquez dotarł do najgorliwszych fanów Maradony, w tym kilkudziesięciu posiadaczy tatuaży z jego podobiznami. Film jest studium kultu i przenikliwym portretem bohatera.

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Loving Maradona w telewizji

Galeria

Loving Maradona (2005) - Film
  • Javier Martin Vázquez

    Autor

Opis programu

Kim jest najsłynniejszy piłkarz Argentyny Diego Maradona? Kosmitą, jak w uniesieniu twierdzi komentator sportowy? Jego relacja szybko zamienia się w modlitwę: "Maradona! Z jakiej ty pochodzisz planety? Dzięki Ci Boże za futbol i Maradonę! " Może jest świętym, który zstąpił na Ziemię? Takim widzą go twórcy kościoła pod wezwaniem Diego od łaciatej piłki. Opisując fascynację niebiańskim piłkarzem Javiera Vázquez dotarł do najgorliwszych fanów Maradony, w tym kilkudziesięciu posiadaczy tatuaży z jego podobiznami. Dokumentalista oprowadza widza po dzielnicy nędzy Villa Fiorito, w której wybitny piłkarz strzelał pierwsze gole oraz po eleganckich gabinetach urzędników FIFA, z którymi Maradona parokrotnie zadarł. Rozmawia z pierwszym kolegą z boiska, pierwszym trenerem i działaczami sportowymi. Z tej układanki powstaje zbiorowy portret ludzi żyjących w swoistym pomieszaniu: zaakceptować fakt, że Diego chodzi po Ziemi, czy też widzieć w jego istnieniu ślad ingerencji z zewnątrz? Najbliższe otoczenie piłkarza wydaje się równie zdezorientowane: "Mój brat to Marsjanin. Nie mam wątpliwości" - tłumaczy młodszy brat bożyszcza. Pomnik Maradony zostaje w filmie jednak odbrązowiony. Dzięki świetnym wywiadom z piłkarzem, film jest nie tylko studium kultu kolejnej pop gwiazdy, ale i przenikliwym portretem podmiotu całego zamieszania. W kameralnie prowadzonej rozmowie Maradona okazuje się z jednej strony ludzki, a z drugiej o wiele bardziej świadomy siebie niż można było sądzić. "Głupszego niż jestem już mnie nie zrobicie! " - rzuca w pewnym momencie osaczającym go dziennikarzom. Film Vázqueza opowiada również o walce z nimi i sposobach na ich przechytrzenie. Pokazuje, że piłkarz dorósł do swojej wielkości, tak jak jego wielki poprzednik, ambasador futbolu Pelé. Zapytany o to, komu przypada palma pierwszeństwa, Pelé nie wahał się ze wskazaniem na Argentyńczyka. Film był prezentowany podczas 4. Festiwalu Światowego Filmu Dokumentalnego PLANETE DOC REVIEW.