Zabójstwo Jesse'go Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda

W jednym z najlepszych westernów ostatnich lat Brad Pitt, jako legendarny rewolwerowiec Jesse James, wypowiada wojnę łowcom głów. Tymczasem jego prawdziwym wrogiem jest ktoś z najbliższego otoczenia. Ta historia ma swój początek w 1881 roku. Legenda charyzmatycznego bandyty, najszybszego rewolwerowca na Dzikim Zachodzie - Jesse'ego Jamesa (Brad Pitt) - obiegła już cały kraj. Mężczyźni z gangu Jamesa - Frank (Sam Shepard), Charley Ford (Sam Rockwell) i Wood Hite (Jeremy Renner) napadają na pociągi, rabują banki, wzbudzają podziw u kobiet i nienawiść u mężczyzn. Niedługo cała grupa wspólnie zdecyduje, że najwyższy czas na ostatni skok - najbardziej spektakularny napad w ich całej karierze. Nie wszystko jednak pójdzie zgodnie z planem? Obsypany nagrodami reżyser Andrew Dominik (debiutancki Chopper) zmierzył się z legendą jednego z najsłynniejszych rewolwerowców w historii Dzikiego Zachodu. Scenariusz westernu powstał na motywach powieści Rona Hansena. Za rolę Roberta Forda Casey Affleck (Ocean's 13, Gdzie jesteś Amando) otrzymał nominację do Oscara. Drugą nominację Akademia przyznała autorowi zdjęć Rogerowi Deakinsowi (nominowany m.in. także za Fargo, To nie jest kraj dla starych ludzi, Drogę do szczęścia, Lektora). Muzykę do filmu skomponował charyzmatyczny australijski muzyk, Nick Cave.