"Kryptonim Szef". Prezes sieci "Piotr i Paweł" o udziale w programie: "Poddanie się nie wchodziło w grę" [WYWIAD]

Kamila Glińska
Kamila Glińska
Żaden z pracowników, który szkolił Stoińskiego nie wiedział, że nowa osoba w sklepie to prezes we własnej osobie.Materiały prasowe
Żaden z pracowników, który szkolił Stoińskiego nie wiedział, że nowa osoba w sklepie to prezes we własnej osobie.Materiały prasowe
W 3. odcinku "Kryptonim Szef" Maciej Stoiński, prezes zarządu sieci "Piotr i Paweł", w specjalnej charakteryzacji, trafił do swoich sklepów jako szeregowy pracownik. Co podczas realizacji programu sprawiło mu największy problem? Jakie zmiany postanowiła wprowadzić firma?

Maciej Stoiński, jako Michał Stracher, musiał pracować na działach: warzywno-owocowym, mięsnym i na dziale pieczywa. Żaden z pracowników, który go szkolił nie wiedział, że nowa osoba w sklepie to prezes we własnej osobie. Jak swój udział w nowym programie TVP1 ocenia Stoiński?

Jak się Pan czuł, kiedy polecenia wydawali Panu pracownicy?

- Nie od zawsze byłem prezesem i pracowałem na wielu różnych stanowiskach. Podczas mojej kariery zawodowej miałem wielu szefów, więc sam fakt otrzymywania poleceń nie był dla mnie deprymujący. Potrafię uszanować hierarchię i się do niej dostosować. Oczywiście ta sytuacja była specyficzna i nastąpiła dość nagle więc i czas na przystosowanie był bardzo krótki. Na szczęście osoby, które wydawały mi polecenia były dość wyrozumiałe.

W odcinku, momentami, było widać, że ilość pracy była ponad pana siły. Nie miał pan ochoty powiedzieć "dość, już nie mogę"?

- Nie brałem tego pod uwagę. Ciężko było, ale nie wyobrażam sobie, abym mógł odpuścić w jakimś momencie. Poddanie się nie wchodziło w grę. Dzięki temu doświadczeniu wiem, że praca w naszych supermarketach jest ciężka i mam bardzo duży szacunek dla wszystkich osób ją wykonujących.

Czym dla prezesa tak dużej firmy był udział w tego typu programie?

- Wydaje mi się, że najcenniejsze jest kilkadziesiąt punktów, które spisałem po powrocie do centrali. Są to notatki, które z perspektywy firmy mają większą lub mniejszą wagę, ale poprawienie pewnych rzeczy może przyczynić się do lepszego rozwoju naszej sieci. Gdyby nie udział w programie nie miałbym szans pewnych rzeczy dostrzec.

Co było najtrudniejsze podczas realizacji programu "Kryptonim Szef"?

Najtrudniejsze było dla mnie udawanie kogoś, kim nie jestem. Nie jestem aktorem.

CZYTAJ TAKŻE:

"KRYPTONIM SZEF" ODCINEK 2. POLSKI MILIONER BĘDZIE PRACOWAŁ W SWOJEJ FIRMIE NA ZMYWAKU! [WIDEO+ZDJĘCIA]

Czy po raz pierwszy miał Pan szansę zobaczyć, jak na co dzień wygląda praca szeregowych pracowników sieci "Piotr i Paweł"?

- To nie tak, że w zarządzie nie wie się, na czym polega praca w sklepach, którymi się zarządza. Prawdziwą różnicą jest perspektywa, z której tę pracę się ogląda i poznaje. Przyznaję natomiast, że pracuję w firmie 6 lat i do tego momentu nie obsłużyłem osobiście żadnego klienta. A przecież to jest najważniejsza czynność w sieci Supermarketów Piotr i Paweł.

Okazało się, że jest kilka rzeczy, które warto zmienić w państwa sklepach, np. źle ustawione piece, problemy z kasami samoobsługowymi, etc. Czy państwa firma zaczęła wprowadzać zmiany w sklepach?

- Tak, przystąpiliśmy do tego praktycznie natychmiast. Wielkim błędem zaniechania byłoby z naszej strony niewykorzystanie szansy na poprawę, jaką dał nam ten program.

Jaką lekcję z tego programu wyciągnie Pan?

- Pokora. Jeszcze większy szacunek dla pracy w sklepach. Szersze spojrzenie. Różne perspektywy na ten sam aspekt. Lepsze poznanie firmy, ludzi. Ich perspektywy. Oko w oko z klientem. Mam nadzieję, ze będę również lepszym prezesem.

Przypomnijmy, że prezes sieci supermarketów po udziale w programie postanowił zainwestować w kilkanaście nowych pieców, awansował jednego z pracowników, ufundował wakacje dla pani Edyty z działu mięsnego, a Mateusz, który niebawem zostanie ojcem, otrzymał od firmy wyprawkę dla dziecka. Kolejne odcinki programu "Kryptonim szef" w każdą środę o godz. 20:25 w TVP1.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn