Szymon Grabowski, trener Lechii oraz Wojciech Łobodziński, szkoleniowiec Arki marzą o tym, aby ich zespoły jak najszybciej osiągnęły cel. Czy to może stać się już podczas najbliższej kolejki? Pewne jest jedno, że trójmiejskie zespoły w tej kwestii aktualnie nie są zależny wyłącznie od siebie.
Co może dać awans Lechii?
Lechia jest liderem tabeli i choć nad Arką ma tylko punkt przewagi, to na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu jest w nieco lepszej sytuacji. Jednak zwycięstwo nad tyskim zespołem wcale nie musi zagwarantować awansu Biało-Zielonym. Wciąż jest wiele możliwości, łącznie z małą tabelką złożoną z więcej niż dwóch drużyn. Podopieczni trenera Szymona Grabowskiego awans po najbliższej kolejce mogą zapewnić sobie w dwóch wariantach, a w jednym z nich mogliby się dowiedzieć o tym ponad dwie godziny po zakończeniu swojego meczu.
Zanim zespoły Lechii i GKS Tychy wyjdą na boisko w sobotę, to dzień wcześniej swój mecz rozegra Arka i… fani Biało-Zielonych powinni trzymać kciuki za lokalnego rywala. Jeśli Arka wygra, to będzie miała 61 punktów. Lechia w przypadku zwycięstwa będzie miała 62 punkty. Ponieważ do rozegrania są derby Trójmiasta, to oba zespoły nie będą mogły skończyć sezonu z dorobkiem 62 punktów, a więc nie będzie wtedy małej tabelki. Mówiąc krótko – jeśli Arka pokona Podbeskidzie, to Lechii zwycięstwo nad GKS Tychy zagwarantuje awans. W poniedziałek wieczorem uprawnionych do wejścia było około czterech tysięcy kibiców, a frekwencja szacowana jest na poziomie 10-15 tysięcy. No chyba, że po ewentualnym piątkowym zwycięstwie Arki więcej fanów będzie chciało przyjść kibicować Lechii w meczu z GKS Tychy i być może świętować awans, to dynamika sprzedaży biletów może się zwiększyć.
Drugi wariant pomija mecz Arki. Wówczas Lechia musi pokonać GKS Tychy, a grający po Biało-Zielonych zespół GKS Katowice nie mógłby wygrać u siebie ze Stalą Rzeszów. Wtedy podopieczni trenera Grabowskiego mieliby nad trzecim zespołem przynajmniej dziesięć punktów przewagi na trzy kolejki przed końcem sezonu. W tym przypadku kwestia awansu stałaby się jasna dopiero w sobotę wieczorem, bo spotkanie w Katowicach zacznie się pół godziny po zakończeniu meczu w Gdańsku.
Co może dać awans Arce?
Tutaj wymagania są zdecydowanie większe. Arka oczywiście potrzebuje zwycięstwa w Bielsku-Białej, ale jednocześnie musi liczyć, że swojego meczu nie wygra żaden z czterech zespołów znajdujących się w strefie barażowej, a więc GKS Tychy, GKS Katowice, Wisła Kraków oraz Motor Lublin. W takiej sytuacji podopieczni trenera Łobodzińskiego mieliby dziesięć punktów przewagi nad trzecim zespołem w tabeli. Mogłaby jeszcze w grę wejść mała tabelka, ale tutaj może się jeszcze dochodzić do zmian, bo Arka zagra z GKS Katowice, a katowiczanie zmierzą się z GKS Tychy.
CZYTAJ TAKŻE: EURO 2024 NA ŻYWO: wyniki i tabele, terminarz. Kiedy Polska gra mecze grupowe?
Oczekiwanie na derby Trójmiasta
Piłkarze Lechii i Arki z całą pewnością nie mogą się już doczekać derbów Trójmiasta. Wiele wskazuje, że to będzie rywalizacja o zwycięstwo w Fortunie 1. Lidze, a do tego czasu oba zespoły powinny być już pewne awansu do krajowej elity. Bilety na ten mecz zostały już wyprzedane, a to oznacza, że z trybun Polsatu Plus Areny derby obejrzy ponad 36 tysięcy kibiców, z czego 1,5 tysiąca z Gdyni. I to zapowiada wielkie piłkarskie święto na stadionie w Gdańsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?