Do przetargu na odbudowę najbardziej malowniczej trasy kolejowej na Dolnym Śląsku wokół jeziora Bielawskiego ogłoszonego przez Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei (to spółka urzędu marszałkowskiego) wpłynęło 12 ofert. Wszystkie zmieściły się w budżecie DSDiK - urzędnicy na ten cel przeznaczyli 31 milionów złotych.
Najtańszą ofertę złożył Dolkom z Wrocławia, wyceniając swoje prace na niecałe 14 milionów złotych brutto. Natomiast najdroższa oferta pochodzi od konsorcjum Tor i Primost Południe z Będzina, które wyceniło roboty na 26,46 milionów złotych. Czas na wykonanie prac to 8 miesięcy od podpisania umowy.
Prace będą polegały na przedłużeniu linii kolejowej 318. Pociągi od stacji Bielawa Zachodnia, pojadą dalej do stacji Bielawa Jezioro i Bielawa Nowa. Umożliwi to w przyszłości pociągniecie linii kolejowej aż do Srebrnej Góry, czyli przywrócenia jej do pierwotnego biegu. A to oznacza, że pociągi pojadą tam już w 2025 roku. I będzie to niezapomniana podróż.
Odcinek, który zostanie odbudowany będzie jedną z najbardziej malowniczych tras kolejowych na Dolnym Śląsku. Pociągi przejadą po ponad 110-letnim nasypie, dookoła 25-hektarowego jeziora Bielawskiego. Pasażerom będzie towarzyszyć widok na Góry Sowie, wzdłuż których pociągi będą kontynuować trasę. Widoków tych nie da się opisać, dlatego należy je zobaczyć.
Zobacz w galerii zdjęcia jeziora Bielawskiego
Linia, którą zostanie odbudowana na poniższej mapie oznaczona jest kolorem żółtym:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?