Ludzie z Północy
De noorderlingen, Holandia 1992
Satyryczna opowieść o tajemnicach, które kryją się za drzwiami domów drobnomieszczańskiej społeczności z północnej Holandii.
Reżyseria:Alex van Warmerdam
Czas trwania:105 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Komedia
Ludzie z Północy w telewizji
Rudolf Lucieer
jako Anton
Leonard Lucieer
jako Thomas
Loes Wouterson
jako Elisabeth
Janni Goslinga
jako Lisa
Alex van Warmerdam
jako Plagge
Jack Wouterse
jako Jacob
Alex van Warmerdam
Scenariusz
Alex van Warmerdam
Reżyseria
René Wiegmans
Montaż
Marc Felperlaan
Zdjęcia
Laurens Geels
Producent
Opis programu
Holandia, lata 60. Za ścianami domów zapomnianego przez Boga i ludzi osiedla, którego budowę przerwano w połowie, kryje się wiele ludzkich tajemnic. Pagge, miejscowy listonosz, chcąc poznać sekrety mieszkańców osiedla, czyta listy przed ich doręczeniem, a także z upodobaniem podgląda sąsiadów. Tą drogą dowiaduje się, że Martha, żona rzeźnika Jacoba, popadła w religijny fanatyzm i odmawia sypiania z mężem. Sfrustrowany rzeźnik szuka pocieszenia w ramionach Elizabeth, żony leśnika Antona. Z kolei Anton zamartwia się, gdyż bezpłodna żona nie może dać mu upragnionego potomka. Thomas, 12-letni syn rzeźnika, idzie za przykładem listonosza i zaczyna wtykać nos w sprawy dorosłych. "Ludzie z północy", uhonorowani w 1992 r. Felixem dla najlepszego młodego filmu europjskiego, to drugi film fabularny w dorobku Alexa Van Warmerdama, twórcy nakręconego w 1985 r. "Abla". Ten holenderski artysta urodził się w 1952 r. Studiował grafikę i malarstwo. W czasie studiów założył z przyjaciółmi zespół teatralny Hauser Orkater. Od tamtej pory pracuje jako dramaturg, reżyser, scenograf teatralny i aktor. W "Ludziach z północy", zrealizowanych przez niego według własnego scenariusza, zagrał ponadto rolę wścibskiego listonosza Paggego. Czarny humor Van Warmerdama skłania krytyków do porównywania holenderskiego twórcy z Jacquesem Tatim i Akim Kaurismäkim. Z tym pierwszym łączy go upodobanie do surrealistycznych sytuacji, z tym drugim - umiejętność wydobywania pokładów absurdu z osławionej niekomunikatywności ludzi północy. Film rozpoczyna się jak satyra na pruderyjne małomiasteczkowe społeczeństwo, by przerodzić się w gorzką rodzinną komedię i zakończyć jak ponura baśń.