Nie ma szczęścia do biznesu
Jacek Lenartowicz niczym słynna kobieta pracująca z „Czterdziestolatka” żadnej pracy się nie boi. Kilka lat spędził na emigracji w Australii, gdzie m.in. pracował fizycznie. W Polsce rozpoczął aplikację sędziowską, a potem prowadził kilka restauracji. Ostatnią w Słupsku. Niestety i tym razem zakończyło się to niepowodzeniem.
Znowu poległem i do tej pory spłacam długi - zdradził nam aktor ze śmiechem.
Jak sam przyznał, uzależnił się od prowadzenia restauracji.
Z prowadzeniem restauracji jest jak z alkoholizmem. Człowiek jest od tego uzależniony i trudno się wyleczyć. Nie raz mówiłem sobie, że już nigdy więcej nie wezmę się za gastronomię i robię to dalej. I znowu splajtowałem - dodał aktor.
Pan Jacek przyznał się nam też, że ma jeszcze jedno marzenie - na starość chciałby otworzyć nad morzem dom dla turystów. Ale już bez restauracji, tylko noclegi.
Aleksandra Siudowska
AKPA
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji