„Nasz nowy dom 21” odcinek 10. Los srodze ich doświadczył; choroba, porzucenie, kradzież i długi. Ekipa wniosła radość w ich życie!

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Zobacz zdjęcia PRZED i PO metamorfozie!
Zobacz zdjęcia PRZED i PO metamorfozie! materiały Polsat
Za nami 10. odcinek 21. sezonu programu „Nasz nowy dom”. Pan Janusz sam wychował, a teraz opiekuje się dorosłym już synem Maciejem, który urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową. Matka chłopaka i jego żona porzuciła go przed laty i salwowała się ucieczką do Kanady. Zobaczcie, ile radości i szczęścia wniosła w ich życie wizyta ekipy „Nasz nowy dom 21”!

Co wydarzyło się w 10. odcinku „Nasz nowy dom 21”?

ZOBACZ ZDJĘCIA METAMORFOZY DOMU

W niewielkim mieszkaniu w Konstancinie-Jeziornie trzech mężczyzn próbuje związać koniec z końcem. Pan Janusz sam wychował, a teraz opiekuje się dorosłym już synem Maciejem, który urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową. Matka Macieja opuściła rodzinę, gdy był on maleńkim dzieckiem.

Moja była żona, Patryka mama, gdy on miał około trzech lat i był po którejś operacji, przyniosła go tu do domu mojej mamy, twierdząc, że musi iść do lekarza. Uciekła do Kanady, nie utrzymuje z nim żadnych kontaktów – wyznał pan Janusz. - Czułem totalną frustrację, załamanie, bezradność. Jak można zostawić mnie samego z chłopakiem, który potrzebuje naprawdę dużo opieki. Ten moment spowodował, że Maciek się totalnie się załamał. Później zadał mi pytanie: tata, dlaczego mama mnie tak nienawidzi? Nie wiedziałem, co mu odpowiedzieć - mówił.

W wychowaniu syna panu Janoszowi pomagali rodzice, którzy, niestety, już nie żyją. Gdy mama pana Janusza chorowała, w opiece nad nią pomagał przyjaciel Macieja – Patryk. Zżyty z rodziną stał się w końcu jej pełnoprawnym członkiem i zamieszkał z nimi na stałe.

Mama zmarła na raka, jak miałem 15 lat, tata na zawał jak miałem 17 lat. Trafiłem do rodziny zastępczej, siostra wzięła mnie pod opiekę. Potem poznała partnera i nie dogadywałem się z nim. Nie miałem się gdzie podziać, zacząłem tu nocować i tak zostałem – opowiadał Patryk.

Wszystko szło by dobrze, gdyby nie sytuacja finansowa rodziny – pan Janusz do dziś ponosi konsekwencje kradzieży, jaka dotknęła jego warsztat wiele lat temu, spłaca dług. - 14 lat temu okradziono mnie, wywieziono 240 kół na łączną kwotę 250 tysięcy. Odpracowuję to jeszcze do tej pory – wyznał pan Janusz.

W prowadzeniu wulkanizacji pomaga Patryk, Maciej dorabia, jak może. Nie są jednak w stanie wyremontować mieszkania, które jest w dramatycznym stanie. Martyna i Wiesiek mieli przed sobą wiele pracy.

Zobacz, jak sobie poradzili - w galerii publikujemy zdjęcia przed i po metamorfozie!

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn