Odcinek 23 - Święto na naszej ulicy
To podwórko z kilkoma ławeczkami przy ulicy Słonecznej nigdy nie bywa puste. Tu ludzie rozmawiają, piją, śpiewają, tańczą, kłócą się, wyjaśniają nieporozumienia, spierają o politykę, biją, wzywają pogotowie ratunkowe, sprzeczają się z milicją, wyprowadzają psy, wychodzą na spacer z dziećmi, jedzą i znowu piją, śpią (często pod ławką), załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne i znów piją.