- Warunki na miejscu są dobre, choć pokoje o połowę mniejsze niż w Chinach - powiedział Witold Roman, menedżer reprezentacji Polski. - Ale to tak zwany "japoński standard". Zawodnicy są w dobrej formie. Dziś czeka nas jeszcze jedynie kolacja, a jutro już treningi w hali.
Będą to szczególnie ciekawe mecze dla łódzkich kibiców, bowiem właśnie z Japonią nasza reprezentacja spotka się w Łodzi 11 i 12 lipca (piątek i sobota) w Hali Sportowej (oba mecze o godz. 20).
Tegoroczna Liga Światowa przynosi zaskakujące rozstrzygnięcia. Widać wyraźnie, że wyniki schodzą na dalszy plan, a trenerzy traktują rozgrywki jako element przygotowań do igrzysk w Pekinie. Kuriozalne, że w "polskiej" grupie D, w której występuje czterech przyszłych uczestników turnieju olimpijskiego, liderem jest ten najsłabszy - Egipt (3 zwycięstwa - 1 porażka), wyprzedzając Polskę i Chiny po 2-2 oraz Japonię 1-3.
Nasz najbliższy rywal wrócił z Kairu z zaledwie dwoma wygranymi setami (1:3 i 1:3), a wcześniej w dwumeczu w Chinach zanotował porażkę i zwycięstwo (2:3 i 3:2). Zwraca jednak uwagę, że trener Tatsuya Ueta zostawił zaledwie jednego zawodnika - Kosuke Tomonagę - z zespołu, który dwa lata temu na mistrzostwach świata 2006 przegrał w Saitamie z Polską 0:3. To się nazywa rewolucja kadrowa po japońsku.
W obecnym zespole Uety indywidualnościami są Kunihiro Shimizu (łącznie zdobył w czterech meczach 91 punktów) i Tatsuya Fukuzawa (80). Oprócz nich wyróżniają się znakomicie blokujący środkowy Takaaki Tomimatsu oraz kapitan Takeshi Kitajima.
Przypomnijmy, że Japonia gra w turnieju olimpijskim w grupie A wraz z: Bułgarią, Chinami, USA, Wenezuelą i Włochami, a Polska w B z: Brazylią, Egiptem, Niemcami, Rosją i Serbią. W Pekinie Polacy mogą się więc spotkać z Japończykami najwcześniej w ćwierćfinałach.
Trener Raul Lozano ogłosił skład 19-osobowej kadry na turniej olimpijski. Z tego grona do Pekinu pojedzie 12 zawodników. Z czołowych polskich siatkarzy minionego sezonu nie ma w kadrze Dawida Murka oraz wicemistrza świata Grzegorza Szymańskiego. Wydaje się, że obaj zasłużyli na to, aby co najmniej dać im szansę rywalizacji w przygotowaniach do igrzysk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
