Ten zagryzł wargi, bo faktycznie o pracę było ciężko i postanowił wytrzymać jeszcze jeden dzień. I jeszcze jeden i jeszcze... Dziś nie ma jeszcze czterdziestki, a jest rencistą, bo nie wytrzymał presji.
Dzisiaj młodzi ludzie pewnie nie zostaliby z takim szefem pięciu minut, bo - jak obserwują specjaliści - na równi z pieniędzmi cenią sobie godziwe warunki pracy. - No, w głowach im się chyba poprzestawiało! A może jeszcze gorącą kawusię podawać do stoliczka, a może pachnący papier w toalecie założyć, radyjko i wiatraczek włączyć, żeby się PAN MŁODY PRACOWNIK poczuł dobrze! - tak skomentował tę sytuację znajomy właściciel knajpki, który przyznaje jednak, że ze skompletowaniem pełnej obsługi ma coraz większe problemy. Kelnerki pracują u niego średnio po dwa miesiące, bo twierdzą, że mają dosyć noszenia brudnych fartuszków. Same prać nie zamierzają.
Jestem ciekaw, czy kiedyś wrócimy do sytuacji, gdy groźbami wymuszano pracę. Oby nie! A coraz wyższym wymaganiom pracowników trzeba po prostu umieć sprostać, albo nie brać się za biznes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?