Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak to w pracy

Marcin Twaróg
Jak się nie podoba, to won z firmy! Na twoje miejsce znajdzie się przynajmniej dziesięciu chętnych! - osobiście słyszałem, jak właśnie w ten sposób potraktował mojego przyjaciela jego bezpośredni przełożony.

Ten zagryzł wargi, bo faktycznie o pracę było ciężko i postanowił wytrzymać jeszcze jeden dzień. I jeszcze jeden i jeszcze... Dziś nie ma jeszcze czterdziestki, a jest rencistą, bo nie wytrzymał presji.

Dzisiaj młodzi ludzie pewnie nie zostaliby z takim szefem pięciu minut, bo - jak obserwują specjaliści - na równi z pieniędzmi cenią sobie godziwe warunki pracy. - No, w głowach im się chyba poprzestawiało! A może jeszcze gorącą kawusię podawać do stoliczka, a może pachnący papier w toalecie założyć, radyjko i wiatraczek włączyć, żeby się PAN MŁODY PRACOWNIK poczuł dobrze! - tak skomentował tę sytuację znajomy właściciel knajpki, który przyznaje jednak, że ze skompletowaniem pełnej obsługi ma coraz większe problemy. Kelnerki pracują u niego średnio po dwa miesiące, bo twierdzą, że mają dosyć noszenia brudnych fartuszków. Same prać nie zamierzają.

Jestem ciekaw, czy kiedyś wrócimy do sytuacji, gdy groźbami wymuszano pracę. Oby nie! A coraz wyższym wymaganiom pracowników trzeba po prostu umieć sprostać, albo nie brać się za biznes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!