Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Łódzkiego mają apetyt na drób, szynkę i polędwicę

Alicja Zboińska
Wyroby lokalnych producentów cieszą się największym uznaniem konsumentów
Wyroby lokalnych producentów cieszą się największym uznaniem konsumentów
Najczęściej sięgamy po drób, szynkę i polędwicę w firmowych sklepach. Wędliny i mięsa, by skusiły klientów, muszą być smaczne, o atrakcyjnym wyglądzie, ale niezbyt drogie.

Takie wnioski płyną z badań przeprowadzonych przez firmę badawczą BBS Obserwator na zlecenie producentów mięsnych z województwa łódzkiego.

Wyniki ankiety mają dać producentom i sprzedawcom wędlin odpowiedź na pytanie, czy klienci akceptują ich ceny i jakość wyrobów. Zdaniem ekspertów polski rynek mięsa i wędlin wart jest rocznie ponad 51 mld zł.

Najczęściej kupujemy wyroby Grupy Sokołów (woj. podlaskie), Morlin (woj. warmińsko-mazurskie), Krakusa (Grupa Animex), a także lokalnych producentów. Dla co dziesiątego mieszkańca woj. łódzkiego najsmaczniejsze są wyroby z Pabianic, niewiele mniej osób wskazało na marki Sokołów i Krakus. Za najatrakcyjniejsze cenowo ankietowani uznali wyroby mniejszych firm: Kawiksu (gm. Widawa, pow. łaski), Zbyszko (Bedoń, pow. łódzki wschodni), Grota (Starowa Góra, pow. łódzki wschodni ) i Pamso. Jeśli chodzi o wygląd, najlepiej wypadły wędliny dużych producentów: Sokołowa, Krakusa, Morlin i Pamso.

Na Marcinie Pietrzaku spoczywa obowiązek zaopatrywania całej rodziny. Żona pracuje do późna, dzieci są za małe na samodzielną wyprawę do sklepu. - Początkowo eksperymentowałem z zakupami, aż wybrałem te produkty, które najbardziej nam smakują - tłumaczy. - Okazało się, że wszyscy najbardziej lubimy wędliny i mięso lokalnych producentów. Dziewczynki mogłyby na okrągło jeść kurczaki i wędliny drobiowe, ja i żona przepadamy za wołowiną w każdej postaci.

Upodobania państwa Pietrzaków różnią się nieco od gustów przeciętnego mieszkańca Łódzkiego. W koszyku statystycznego łodzianina znajdziemy drób, szynkę i polędwicę, które przeważnie kupuje przynajmniej raz w tygodniu. Rzadziej kupuje schab i kiełbasę. Na wędliny jednorazowo wydaje 32 zł, na mięso o 8 zł więcej.

Smakosze z Łódzkiego przeważnie zaopatrują się w firmowych sklepach producenta. Jednak co czwarty badany kupuje w sklepie mięsnym, który nie jest firmowany przez żadnego z wytwórców, a tylko co dziesiąty robi zakupy w markecie.

Przedstawiciele Pamso nie kryją satysfakcji, że ich wyroby zostały uznane za najsmaczniejsze. - W przypadku mięsa to smak okazał się głównym kryterium zakupu - podkreśla Maria Kolasa z agencji Toolbox, reprezentującej pabianickiego producenta. - Aż jedna trzecia badanych wykazała się znajomością pabianickiej marki.

Rozwój sieci sklepów planują Zakłady Mięsne "Kawix". Obecnie sieć składa się ze stu sklepów, z których trzy czwarte znajduje się w regionie łódzkim.

- Od 1993 r. utrzymujemy stałą jakość wyrobów - deklaruje Agnieszka Tokarczyk z działu marketingu. - Właśnie odnawiamy nasze sklepy. Planujemy otwieranie nowych.

Bardzo dobrze w badaniach wypadła Grupa Sokołów SA (Sokołów Podlaski), która na terenie całego kraju posiada siedem zakładów produkcyjnych i zatrudnia aż 5,5 tys. osób. Dla Jerzego Majchrzaka, rzecznika firmy, jej wysoka pozycja w badaniach to efekt wielu lat inwestowania w kampanie reklamowe, sponsoring i degustacje.

- Nie byłoby to jednak możliwe bez wysokiej jakości naszych wyrobów - zastrzega rzecznik. - Od 2000 r., gdy doszło do połączenia Grupy Sokołów i grupy Farm Food, konsekwentnie dążymy do bycia najbardziej rozpoznawalną marką na rynku.

Wyniki badań nie zaskoczyły Jana Rodziewicza, dyrektora Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP, które zrzesza głównie małych i średnich producentów, zorientowanych na lokalne rynki.

- Klienci najchętniej sięgają po wyroby miejscowych producentów, zaufaniem darzą też produkty dużych i powszechnie znanych firm - tłumaczy dyrektor. - Ma to też inny wymiar - niewielkim firmom lokalnym trudno jest zaistnieć na ogólnopolskim rynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki