Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandecja spłaca część długów

Dariusz Grzyb
Przekazanie Sandecji przez władze Nowego Sącza 500 tys. zł dotacji tylko w części pozwoliło uporać się klubowi z finansowymi zaległościami. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom wspomniana kwota nie wystarczy na pełne uregulowanie zaległości wobec piłkarzy oraz urzędu skarbowego i ZUS.

Jak się dowiedzieliśmy, nie wszyscy piłkarze otrzymali zaległe wynagrodzenia. Na przykład Kamil Kopański przebył drogę z Katowic do Nowego Sącza, aby dowiedzieć się, że kasa klubu jest pusta.

Chodzi między innymi o premię z 2004 r. w wysokości 15 tys. zł, obiecaną za awans rezerw
do czwartej ligi. Piłkarze się niecierpliwią. O ile w przypadku ZUS i urzędu skarbowego klub jest w stanie wynegocjować odroczenie spłat, o tyle w przypadku zawodników ten wariant nie wchodzi w rachubę. Piłkarze są zniecierpliwieni i wolą opuścić nowosądecki klub, niż czekać w nieskończoność
na pieniądze.

- Sprawdziłem dokładnie wszystkie przepisy. Jeżeli wyślę pismo do PZPN i klubu o uregulowanie zaległości i klub do miesiąca nie wypłaci mi ich, mogę rozwiązać umowę i zabrać swoją zawodniczą kartę - informuje nas jeden z piłkarzy.

Z ostatniego sezonu trzeba uregulować jeszcze 150 tys. za awans do nowej drugiej ligi, chyba,
że (odpukać!) tego awansu nie będzie. A taka ewentualność jest realna.

Dzisiaj Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej podejmie decyzję w sprawie Korony Kielce, a to ma istotne znaczenie dla Sandecji. Klubowi z Kielc postawiono kilkanaście zarzutów
dotyczących korupcji za sezon 2003-2004, kiedy rywalizował m.in. z Sandecją Nowy Sącz.

Trudno się spodziewać, by decyzja Polskiego Związku Piłki Nożnej była inna niż degradacja kielczan z ekstraklasy. Jej miejsce może zająć Znicz Pruszków.

A i Podbeskidzie Bielsko-Biała może mieć nadzieję! Degradacja Korony może oznaczać spadek Sandecji.

Marian Kuczaj, prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Nowym Sączu, wyjaśnia - Jeżeli Korona spadnie do nowej drugiej ligi, to automatycznie pociągnie w dół, niestety, Sandecję. Wynika z tego, że jedynie pozostawienie Korony w ekstraklasie, ale za to ukaranie jej minusowymi punktami
i karami finansowymi, uchroni Sandecję przed spadkiem z nowej drugiej ligi. Nawet gdyby Korona spadła tylko o jedną klasę, czyli do pierwszej ligi (taki wariant też jest prawdopodobny),
to automatycznie przesunie w dół Kmitę Zabierzów, a to również spowoduje spadek Sandecji. Chyba
że zostanie powiększona pierwsza liga...

Dawid Basta, piłkarz Kolejarza Stróże, mocno wierzy w pozostawienie Korony w ekstraklasie.
- Dochodzą do nas głosy, że kielecki klub utrzyma się w najwyższej klasie rozgrywkowej - mówi Basta.

Utalentowany piłkarz będzie oczekiwał dzisiaj decyzji PZPN z niecierpliwością. Będzie ona ważna także dla niego. Otrzymał bowiem propozycję wyjazdu na testy do... kieleckiego klubu.Spadną z II ligi? Ukaranie Korony Kielce za korupcję może doprowadzić do spadku Sandecji z II ligi. Czy istnieje szansa, że decyzja PZPN nie będzie miała wpływu na sądecki zespół? Tylko wówczas kiedy PZPN postanowi, że Korona spada o dwie klasy niżej, ale biorąc pod uwagę starą organizację rozgrywek. Wówczas kielecki zespół spadłby o trzy klasy. Albo kiedy PZPN uzna, iż degradacja Korony nastąpiła po rozgrywkach, i powiększy nową drugą ligę do

19 zespołów. Taka decyzja musiałaby być jednak przegłosowana przez kluby, a nie wiadomo,
czy te będą skłonne przyjąć jeszcze jeden zespół.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska