Powód wprowadzenia takiego obostrzenia jest prozaiczny. Łodzianie wielokrotnie zwracali uwagę na niebezpieczne zachowania rowerzystów na parkowych dróżkach. Jednak zamysł wprowadzenia zakazu już ostro krytykują łódzcy rowerzyści. Przyłącza się do nich także Ryszard Rakower, szef poznańskiej Sekcji Rowerzystów Miejskich.
- To byłby bezsensowny zakaz, przy którym mogłaby się wykazać Straż Miejska i karać rowerzystów mandatami, bo przecież i tak by wjeżdżali do parków.
Zdecydowanie popierają go natomiast zwykli spacerowicze i tak jest też w Poznaniu. Krystyna Andrzejewska ma dwuletnią córeczkę: - Gdzie mogę ją puścić, żeby sobie pobiegała jak nie w parku. A tutaj i tak się boję, bo nigdy nie wiadomo, czy nagle nie pojawi się rowerzysta.
Poznaniacy, a także mieszkańcy pozostałych miast w Wielkopolsce narzekają, że parki są bardziej ozdobą miasta niż przyjaznym miejscem do aktywnego wypoczynku. - Mam trzech synów w wieku od 4 do kilkunastu lat i bardzo chętnie poszedłbym z nimi pograć piłkę, ale na osiedlach boisk, jak na lekarstwo, a z parków nas przeganiają, bo niszczymy trawę - opowiada Adam Kaczkowski. - To dlaczego nie ma tam wyznaczonych boisk? Dlaczego np. w Parku Wilsona nie zrobić specjalnego miejsca do gier rodzinnych, dlaczego nie wolno leżeć na trawie? Jest ważniejsza niż ludzie? W innych państwa Europy jest to normalne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?