Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwiazda sportów walki w Zgorzelcu

Paweł Pluta
Paweł Słowiński stoczy pierwszą walkę w Polsce
Paweł Słowiński stoczy pierwszą walkę w Polsce Fot. Archiwum organizatora
Na to wydarzenie fani sportów walki czekali od dawna. Po raz pierwszy w historii gwiazdor K-1 Paweł Słowiński będzie walczył w Polsce.

W Zgorzelcu będzie bronił już po raz ósmy tytułu mistrza świata zawodowej federacji WMC.
- Cieszę się. To od dawna było moim marzeniem - mówi zawodnik.
Walka już w sobotę po godz. 17 w hali przy ul. Mieszczańskiej. Słowiński to obecnie zawodnik ze ścisłej czołówki światowego K1.
- Jestem siódmym, najdalej ósmym zawodnikiem na świecie - mówi z dumą. Mimo że realizatorzy podają, że jest Australijczykiem, to na ring zawsze wychodzi z orłem na piersi.
- Wychowałem się niedaleko stąd. W Strzegomiu. Gdy miałem kilka lat, wyjechaliśmy do Australii. To tam zaczynałem ćwiczyć sporty walki. Stamtąd wyjechałem na kilka lat do Tajlandii. Teraz jestem w Amsterdamie u samego Ernesto Hoosta. To jedna z największych gwiazd w historii K1, będzie w moim narożniku - opowiada Paweł.

Słowiński jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych wojowników na świecie. Do tej pory nie stoczył jednak walki w Polsce. Teraz grupie Szlachta Promotion udało się do tego doprowadzić. Jego przeciwnikiem będzie Czech Antonin Dusek.
- To kolejny pretendent do mistrzowskiego tytułu. Wygram z nim tak, jak ze wszystkimi wcześniej. Jestem najlepszy. Emocji jednak na pewno nie zabraknie - zapowiada mistrz.

Walka Słowińskiego odbędzie się tuż po zakończeniu mistrzostw Europy w muay thai amatorskiej federacji IFMA.
- Finały rozpoczęły się już w piątek. Łącznie rywalizacja przebiega aż w 38 kategoriach. Dwoje Polaków dotarło do finałów, zobaczymy ich tuż przed walką Pawła. Sobotnie finały rozpoczną się o godz. 10. Najciekawsze walki odbędą się jednak podczas popołudniowej gali.
- Początek o godz. 17. Najpierw stoczonych będzie siedem finałów, a na deser, po zamknięciu mistrzostw, walka Pawła Słowińskiego - wyjaśnia Rafał Szlachta, prezes Polskiego Zrzeszenia Muay Thai, organizatora gali.

Tuż przed Słowińskim w ringu stanie inny Dolnoślązak Sebastian Bartkowiak (kat. 71 kg). Zgorzelczanin zmierzy się z samym Petro Nakonecznym. Ukrainiec ma już na swoim koncie ponad 100 walk zawodowych i jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku.
- Liczę na doping i wsparcie publiczności. Taka wygrana bardzo pomogłaby mi w karierze - tłumaczy Bartkowiak.
Szanse na złoto ma też Joanna Jędrzejczyk (kat. 57 kg), która w ringu stanie z Angielką Anną Kariną Zucchelli.
- Jest długa i chuda, ale mam na nią sposób. Pokopię jej tak nogi, że nie będzie w stanie na nich ustać - zapowiada Jędrzejczyk.
Za najtańsze bilety na galę trzeba zapłacić 30 zł. Miejsce tuż przy ringu kosztuje 100 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska