Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłumaczy się u prokuratora

(sak)
Policja zatrzymała Ewę Sz., właścicielkę biura, w którym dochodziło do fałszowania tłumaczeń dokumentów dotyczących samochodów sprowadzanych z zagranicy. Postawiono zatrzymanej dwa zarzuty - mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej Prokuratury Okręgowej. - Kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i fałszowania dokumentów - wylicza. Dokumenty były tłumaczone przez zatrudnionych w oddziałach studentów, a nie - zgodnie z prawem - tłumaczy przysięgłych. Ewie Sz. grozi od roku do pięciu lat pozbawienia wolności.

- Już ustaliliśmy, że podrobiono 26 takich pism, ale przypuszczamy, że może chodzić o setki tysięcy takich fałszywek - twierdzi Marcinkowska. W czasie półtorarocznej działalności biuro przetłumaczyło
co najmniej 150 tys. dokumentów. Ile z nich sfałszowano ? To zbadają policjanci i powołani biegli.
Policja w biurze tłumaczeń i jego oddziałach zabezpieczyła kilkaset segregatorów z dokumentacją oraz 200 komputerów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska