W piątek zgodę na takie działania podpisała zdecydowana większość radnych.
- W naszym mieście jest mnóstwo dzieł życia polskiego papieża - argumentuje Stefan Augustyn ze świdnickiego magistratu. - To Karol Wojtyła zdecydował o powołaniu diecezji świdnickiej, to tu prężnie działa Caritas, który papież przez całe życie wspierał.
Również w Świdnicy odbywają się największe w Polsce "Dni papieskie".
- A co ważne, tworzą je sami mieszkańcy - tłumaczy Augustyn. I dodaje, że Świdnica to również miasto wielu wyznań. Swoje kościoły mają tu między innymi ewangelicy, zielonoświątkowcy i adwentyści. A przecież Jan Paweł II był znany ze swego ekumenizmu i tego, że ludzi różnych wyznań uczył tolerancji.
Radni podkreślali, że zamiast stawiać Janowi Pawłowi kolejne pomniki, mieszkańcy wolą swoimi czynami udowadniać, że papież wciąż jest dla nich bardzo ważny.
Dowodem na to jest choćby kilka tysięcy ludzi, którzy każdego roku bardzo chętnie uczestniczą w organizowanych Dniach Papieskich.
Zanim jednak Jan Paweł II zostanie patronem Świdnicy, musi zostać wyniesiony na ołtarze. Tylko bowiem osoba święta lub błogosławiona może patronować miastu. Zgodę musi wyrazić również Watykan, ale to wydaje się tylko formalnością, zwłaszcza że staranie samorządowców popierają też księża.
Jan Paweł II został wybrany na patrona przez wiele szkół na Dolnym Śląsku. Między innymi SP 28 w Wałbrzychu nosi imię wielkiego Polaka.
- Traktujemy to bardzo poważnie. Nasi uczniowie poznają historię papieża Polaka - wyjaśnia Urszula Karnasiwicz, dyrektorka szkoły.
W placówce stawia się też nacisk na to, by mówić o tym, że warto być dobrym. Na korytarzu zawisła specjalna tablica, na której młodzi przyczepiali kartki z dobrymi uczynkami, które mają na swoim koncie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
