W centrum Szczekocin stanie pomnik upamiętniający mieszkających tu przed wojną Żydów. Decyzję podjęli radni po blisko dwóch latach uzgodnień z przedstawicielami gminy żydowskiej i przyjeżdżającymi do Szczekocin w tej sprawie obywatelami Izraela.
Pomnik kształtem będzie przypominał otwartą księgę i będzie mniejszy niż w pierwszym, przedstawionym gminie projekcie. Wymiary pomnika budziły kontrowersje. Żydzi proponowali, by monument sięgał 10 metrów. Taki pomnik górowałby nad miastem. Poproszono więc o zmianę projektu. Tak się stanie. Budowę sfinansują Żydzi.
Pomnik stanie w miejscu, gdzie kiedyś istniał kirkut. Początkowo na budowę pomnika w tym miejscu Żydzi nie chcieli się zgodzić, ponieważ nie przeprowadzono tam nigdy ekshumacji i szczątki ich przodków nadal tam się spoczywają. Ostatecznie jednak decyzja o budowie pomnika zapadła. Miejsce wybrał Yossi Bornstein, przedstawiciel Żydów mieszkających poza Polską i syn jednego z dawnych mieszkańców Szczekocin. To właśnie on przed dwoma laty zażądał wyburzenia miejskich szaletów usytuowanych na terenie dawnego żydowskiego cmentarza w Szczekocinach.
- Ucieszyła mnie decyzja o zakończeniu sporu. To świadczy o tym, że w tym społeczeństwie coś się zmieniło, że ludzie dojrzeli do tego, aby uczcić pamięć szczekocińskich Żydów - mówi Włodzimierz Kac, przewodniczący żydowskiej gminy wyznaniowej w Katowicach.
Zbigniew Pasierbiński, przewodniczący Rady Miejskiej podkreśla, że budowa pomnika to bardzo dobry pomysł. - Żydzi stanowili przed wojną połowę lokalnej społeczności dlatego musimy uszanować ich pamięć - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?