Z transparentami i okrzykami na ustach, chcieli zwrócić uwagę decydentów na swoje problemy.
- Wyszliśmy na ulicę, bo nasze dotychczasowe działania, pisanie próśb, nie odniosły rezultatów
- wyjaśnia Jadwiga Tajchman, przewodnicząca Stowarzyszenia Krakowska Grupa Inicjatywna Obrony Praw Lokatorów. - Mamy dość traktowania nas jak mebli. Dzisiejsza pikieta to dopiero preludium.
Po wakacjach przygotujemy naprawdę dużą demonstrację - zapowiada.
Protest zorganizowało Forum Organizacji Lokatorskich, które powstało w kwietniu, by połączyć wysiłki na rzecz zmiany ustawy z 2001 r. o ochronie praw lokatorów. Zrzesza ono dziewięć organizacji.
Trzyletnie wypowiedzenia, uwolnione czynsze, bezprawne przejmowanie kamienic przez nowych właścicieli, niewystarczająca pomoc socjalna miasta - to zaledwie czubek góry lodowej problemów,
na które skarżą się lokatorzy. Wśród postulatów osób biorących udział w proteście znalazły się też żądania:
przydziału mieszkań zakładowych z wpisem do księgi wieczystej lokatorom, którzy mieszkają w nich ponad 10 lat,
nowelizacji ustawy prawa spółdzielczego z 2007 roku,
przydziału mieszkań z wpisem do księgi wieczystej lokatorom, którzy choć nie mają statusu członka, zamieszkują w nich przynajmniej od 20 lat. __
Spod Ratusza pikieta wyruszyła do urzędu wojewódzkiego, gdzie przedstawiciele lokatorów złożyli petycję ze swoimi postulatami. Wszystkie one trafią na biurko wojewody. Wczoraj, w jego imieniu odebrała je dyrektor generalny urzędu wojewódzkiego. - Postulaty zostaną przekazane do kancelarii premiera i krakowskiego magistratu - deklaruje Małgorzata Woźniak, rzecznik wojewody. - Większość postulatów leży bowiem w gestii urzędu miasta lub wymaga zmian ustawowych - wyjaśnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?