Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pedofilem każdy może być

Piotr Kanikowski
Jakub Śpiewak z Kidprotect.pl. uważa, że pożyteczny mógłby być oficjalny rejestr skazanych prawomocnymi wyrokami za kontakty z nieletnimi
Jakub Śpiewak z Kidprotect.pl. uważa, że pożyteczny mógłby być oficjalny rejestr skazanych prawomocnymi wyrokami za kontakty z nieletnimi Dariusz Gdesz
Policja zajęła się opublikowanym w internecie dzikim rejestrem rzekomych pedofilów.

Niedawno Rafałowi W. z Warszawy nieznani sprawcy próbowali poderżnąć gardło. Niewiele brakowało, a wykrwawiłby się na śmierć.

Podejrzewa, że mogło to mieć związek ze spisem pedofilów opublikowanym na portalu O2. Do wczoraj nie miał pojęcia, że jego nazwisko otwiera rejestr 25 osób oskarżanych przez osobę przedstawiającą się jako Caviara o stosunki seksualne z dziećmi. Są tam: adres Rafała W, telefony, opis wyglądu i perwersyjne szczegóły na temat intymnych upodobań.

Na liście są 39-letni stolarz Władek H., który rzekomo "kręci pornole" z udziałem nieletnich, Zbigniew M., chemik "lubiący dwunastoletnich chłopców", warszawski policjant i ponad 20 innych osób, które Caviar oskarża o intymne kontakty z dziećmi.

W tym kontekście wymienia też 3 znanych psychologów, byłego prezesa TVP, dziennikarską sławę i prezesa fundacji zajmującej się zwalczaniem pedofilii. Caviar twierdzi, że listę sporządził m.in. na podstawie wywiadów z nieletnimi prostytuującymi się na Dworcu Centralnym w Warszawie i swoich doświadczeń. Po opublikowaniu w internecie lista wygląda jak zaproszenie do odwetu na zboczeńcach.

- Takie działania mogą doprowadzić nawet do linczu - mówi Jakub Śpiewak, prezes fundacji Kidprotect.pl, zajmującej się zwalczaniem pedofilii. Ale aż do wczoraj portal nie reagował. Artur Owczarek z redakcji tłumaczy, że w tej sprawie O2 chciało zachować neutralność.

- Nie popieramy takich wpisów, ale też ich nie tępimy - tłumaczy, powołując się na gwarantowaną Polakom przez konstytucję wolność słowa. Jego zdaniem wpis można usunąć tylko wtedy, gdyby któraś z wymienionych osób poczuła się dotknięta. Jednak wczoraj wieczorem kontrowersyjny rejestr został usunięty. Wcześniej zainteresowała się nim policja.

- Sprawdzimy, czy zawarte tam informacje są prawdziwe - zapewniał nas mł. asp. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji. - Musimy też stwierdzić, czy nie popełniono przestępstwa, publikując dane osób i pomawiając je o pedofilię.

Jakub Śpiewak domyśla się, kim jest Caviar. Jakiś czas temu autor listy zgłosił się do jego fundacji z propozycją przekazania informacji o pedofilach. - Wydał się nam zupełnie niewiarygodny - wyjaśnia Śpiewak. Jak podejrzewa, Caviar zemścił się, umieszczając jego nazwisko w swoim rejestrze.

Z kolei Rafał W. mówi, że zna autora listy. - To osoba chora psychicznie - mówi. - Ale opublikowany przez nią wykaz może być niebezpieczny.

Janusz Czapiński, psycholog społeczny, naraził się internaucie wystąpieniami w obronie Andrzeja Samsona, oskarżonego o pedofilię.

- Jestem przyzwyczajony, że po tych wypowiedziach w mediach próbowano już tak o mnie pisać - mówi. Poprosił nas o numer do portalu O2, by zażądać usunięcia szkalujących go wypowiedzi.
- Jestem pewien, że tego rodzaju listy będą powstawać - komentuje Jakub Śpiewak z Kidprotect.pl. - To specyfika internetu, że każdy może w nim opublikować, co chce.

Sam deklaruje się jako przeciwnik takiego sposobu walki z pedofilią. Uważa jednak, że pożyteczny mógłby być oficjalny rejestr skazanych prawomocnymi wyrokami za kontakty z nieletnimi. Mogliby z niego korzystać na przykład dyrektorzy szkół przy zatrudnianiu nowych nauczycieli. - Natomiast takie dzikie listy jak Caviara są bardzo niebezpieczne - uważa szef Kidprotect. - One mogą zabić.

Pedofila wskaże...
Wikipedia - Jest tam wymieniony z imienia i nazwiska i oskarżony o udział w głośnej aferze pedofilskiej, choć oficjalnie nie figuruje w rejestrze skazanych (wyrok zapadł dopiero we wrześniu 2007 roku i się nie uprawomocnił).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska