Optyczna korekta wnętrza

Pomogą nam w tym... prawa fizyki. I nie trzeba wcale sięgać po podręczniki akademickie, równie dobrze możemy odwołać się do powszechnych opinii w stylu: czarne wyszczupla, białe poszerza. Na tak prostych regułach opiera się optyczne korygowanie wnętrz. Wykorzystajmy do tego kolory, wzory i światło.

Chromoterapia
Ta metoda medycyny naturalnej - leczenie kolorem - uzdrowi również wnętrza. To najprostszy sposób na zmianę niewłaściwych proporcji pomieszczenia. Wprowadzając do niego odpowiednie barwy i połączenia kolorystyczne, sprawimy, że wnętrze wyda się, według potrzeb, obszerniejsze albo bardziej przytulne. Kolory zimne, takie jak błękit i zieleń, dają wrażenie przestronności, podczas gdy kolory ciepłe, tj. żółty, pomarańczowy i czerwony, zmniejszają optycznie, jakby przybliżając do nas ściany. Powierzchnie ścian (pomalowanych farbą lub wyklejonych tapetą) z lekkim połyskiem satynowym lub perłowym, odbijając światło, wizualnie powiększają pokój.

Z kolei matowe farby światło pochłaniają i przez to ujmują nieco z kubatury. Pokoje bardzo nasłonecznione staną się przytulniejsze dzięki kolorom: beżowemu, brązowemu lub zielonemu. Barwy czyste, nasycone bywają męczące dla oczu, a barwy jasne, pastelowe sprzyjają wypoczynkowi. Przy doborze kolorów kierujmy się zasadą, że im barwa jest ciemniejsza, tym mniej powinno być jej we wnętrzu. Chyba że chcemy osiągnąć efekt bombonierki - przytulnej buduarowej sypialni na przykład w bordowym kolorze.

Przy poprawianiu wyglądu pomieszczeń przyda się nie tylko wiedza o oddziaływaniu barw. Innym sposobem wpływania na wygląd wnętrza za pomocą farb (ale też tapet, tkanin i naklejek) jest właściwe stosowanie wzorów. Ściana pomalowana w pionowe pasy będzie wydawać się węższa i wyższa. Dzięki temu sufit w zbyt niskim pomieszczeniu "podniesie się". I odwrotnie: zbyt wąską lub za wysoką ścianę można optycznie poszerzyć i obniżyć za pomocą pasów malowanych poziomo. Im bardziej kontrastowy jest taki wzór, tym efekt mocniejszy.

Jeśli ktoś nie przepada za pasami, może podobne rezultaty osiągnąć inaczej. W celu optycznego podniesienia stropu należy kolorem ścian "wejść" na sufit (pasem szerokim przynajmniej na 30 cm), a żeby sufit "obniżyć", namalować pas w jego kolorze na ścianach. Im pas farby w kolorze powały będzie szerszy, tym pomieszczenie wyda się niższe i szersze. Zbyt wysokie wnętrze "obniżymy" także, malując sufit żywym lub ciemnym kolorem.

Dalej i bliżej
Długie i wąskie wnętrze skrócimy optycznie, malując krótszą ścianę ciemnym kolorem. To spowoduje jej pozorne przysunięcie się. Z kolei rozjaśnienie jednej ze ścian spowoduje jej "oddalenie" od obserwującego. Mocniejszy efekt osiągniemy, gdy na ścianie, której chcemy dodać głębi, namalujemy ciemniejszy kadr lub kadr w kadrze.

Zacieranie granic
W małym pomieszczeniu bez okna można pomalować ściany i sufit tym samym ciemnym kolorem. Znikają granice pomieszczenia, dzięki czemu wydaje się ono większe, niż jest w rzeczywistości! Pomalowanie ścian i sufitów obszernych i dobrze doświetlonych wnętrz farbą o tej samej nasyconej barwie spowoduje ich optyczne zmniejszenie. Można w ten sposób dodać przytulności zbyt dużemu salonowi.

Światłem malowane
Proporcje pomieszczeń możemy też zmieniać za pomocą oświetlenia. Mocne doświetlenie sufitu pozwala na pozorne podwyższenie pokoju. Przy zbyt wysokim wnętrzu obniżymy je optycznie, umieszczając nisko lampy i kierując ich światło w stronę podłogi. Wrażenie podniesienia stropu i poszerzenia przestrzeni dają też strumienie światła skierowane na płaszczyznę sufitu pomalowanego na jasny pastelowy kolor - odbite światło łagodnie rozchodzi się po pomieszczeniu, chowając w półcieniach kąty i granice pokoju.

Silniejsze oświetlenie jednej z dłuższych ścian wąskiego pokoju spowoduje, że wyda się on szerszy. W niewielkich pokojach dobre efekty da rezygnacja z jednej, centralnie wiszącej lampy sufitowej na rzecz kilku źródeł światła, rozmieszczonych w wielu punktach. Taki sposób oświetlenia wnętrza pozornie zwiększy jego kubaturę.

Iluzja głębi
Każde pomieszczenie wyda się znacznie większe, gdy w odpowiednich miejscach zamontujemy w nim duże lustra. Dodatkowe metry "pożyczone" z drugiej strony lustra sprawiają wrażenie realnych. Wnętrze "powiększy się" jeszcze bardziej, gdy lustro będzie odbijać okno albo fototapetę z widokiem na dużą, otwartą przestrzeń.

Jak unikać błędów w korygowaniu?
doradza Joanna Szachowska-Tarkowska konsultantka kolorystyczna www.colordoctor.pl

Aby nie zaszkodzić proporcjom małego wnętrza:
- nie malujmy sufitu i ścian tym samym ciemnym kolorem - to optycznie zmniejsza
- nie wieszajmy centralnego oświetlenia - lepszym rozwiązaniem są wyspy światła
- nie malujmy sufitu ciemniejszym kolorem niż ściany - wnętrze wyda się niższe
- zrezygnujmy z ciężkich, drapowanych zasłon - sprawią, że pokój będzie wyglądał na jeszcze mniejszy. W tym wypadku lepiej sprawdzą się płaskie, lekkie rolety. Gdy chcemy sprawić, by zbyt duże pomieszczenie stało się bardziej przytulne:
- unikajmy bieli i błękitów - dodają przestrzeni i wychładzają (lepsze są ciepłe beże)
- nie malujmy ścian i sufitu jednym kolorem

Farba powiększająca pokój
Domowe wnętrza mogą wyglądać na jaśniejsze, większe i bardziej przestronne również dzięki nowoczesnym technologiom. Firma Dulux wprowadziła emulsję do ścian i sufitów Światło i Przestrzeń. Wykorzystuje ona technologię LumiTecTM, która polega na zastosowaniu w recepturze farby rozjaśniaczy optycznych. Ich obecność w składzie emulsji powoduje, że pomalowane nią ściany odbijają nawet do dwóch razy więcej światła niż te pomalowane tradycyjną farbą. Zawartość rozjaśniaczy nie oznacza, że powierzchnia ściany będzie perłowa - farby dają modne eleganckie matowe wykończenie.

Efekt rozjaśnienia i optycznego powiększenia przestrzeni jest możliwy dzięki redukcji ilości światła absorbowanego przez ścianę. Powierzchnia pomalowana taką emulsją pochłania go zdecydowanie mniej niż ta pokryta zwykłą farbą. Sprawia to, że światło, nie tylko naturalne, ale także sztuczne, wielokrotnie odbija się w pomieszczeniu. Dzięki temu wydaje się ono istotnie jaśniejsze, a co za tym idzie - przestronniejsze.