- Był pomysł, żeby zabrać jeszcze piątego zawodnika, ale uznaliśmy, że nie ma to sensu, bo w zawodach i tak możemy wystawić tylko kwartet. Nie stawiamy też przed tą czwórką żadnego planu minimum, mają po prostu pokazać to, co potrafią - stwierdził selekcjoner Łukasz Kruczek po wczorajszym treningu w Zakopanem.
Wcześniej ekipa przebywała w Ramsau, gdzie największy nacisk położono na technikę skoków. W zajęciach brał udział także Adam Małysz.
- Jestem z chłopaków zadowolony, oddali sporo dobrych prób, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość. Razem z nami trenowali Niemcy i było widać, że jesteśmy dokładnie w tym samym miejscu przygotowań - mówił Kruczek.
Polacy na zawody wyruszą już dziś, a po drodze czeka ich przystanek w Villach, gdzie zaplanowano nie tylko nocleg, ale także jeden trening.
Fatalny początek przygotowań do sezonu mają natomiast Finowie. Podczas jednego ze skoków upadek zaliczył Janne Happonen, któremu przy lądowaniu pękł but. Konsekwencje były poważne: 24-letni zawodnik doznał złamania kości udowej. Dla drużynowego wicemistrza świata w lotach oraz dwukrotnego triumfatora zawodów Pucharu Świata w minionym sezonie oznacza to kilka miesięcy przerwy w startach i treningach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?