O decyzji w sprawie jej powołania informowaliśmy we wtorkowym wydaniu "Gazety Nowosądeckiej".
- Na filię IPN w Nowym Sączu z oddzielnym archiwum prezes Janusz Kurtyka nie chciał się zgodzić. Tłumaczył, że to wiązałoby się z kłopotliwą i nie do końca bezpieczną koniecznością przeniesienia części dokumentów z archiwów krakowskiej filii. Ale przychylnie odniósł się do propozycji powołania placówki edukacyjno-badawczej - powiedział wczoraj podczas konferencji prasowej senator Stanisław Kogut.
- Pieniądze potrzebne na jej uruchomienie będą zarezerwowane w przyszłorocznym budżecie IPN.
Na początek Michał Zacłona chce przenieść na sądecki grunt realizowany w stolicy program badań historycznych prowadzony przez młodzież.
- Ten projekt polega na ogłaszanym cyklicznie konkursie na opracowania historyczne w formie esejów, wywiadów, zbiorów fotokopii dokumentów - mówi.-- W środowiskach, w których żyje młodzież, jest wiele osób, które mają w swoich prywatnych zbiorach sporo histotycznych pamiątek i przede wszystkim swoich własnych wspomnień. W ten sposób w Warszawie udało się już zgromadzić potężny zbiór dokumentacji dotyczących okresów i wydarzeń, które są między innymi przedmiotem zainteresowania IPN.
Do udziału w konkursie historyk chce zaprosić młodzież z terenu byłego województwa nowosądeckiego. Nagrody ufunduje prezes IPN oraz Stanisław Kogut, który obiecał przeznaczyć na ten cel połowę swojej senatorskiej diety.
- Chcemy podkreślić, że naszą intencją jest wyjaśnianie, dociekanie, ale nie tworzenie podziałów. Prawda bywa niejednoznaczna. Chodzi nam o różnorodne spojrzenia na te same momenty w dziejach
i te same wydarzenia - mówi Zacłona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?