Obie ekipy wystąpią w finale mistrzostw Polski. Jedni i drudzy mają szansę nawet na złoty medal. Opocznianie, co warte podkreślenia, wyeliminowali Zawiszę Bydgoszcz, który był mistrzem Polski juniorów starszych i dwukrotnie wicemistrzem. Ceramika debiutuje w rozgrywkach ogólnopolskich.
Ceramika Opoczno - Zawisza Bydgoszcz 2:1 (0:0)
Bramki: 1:0 - Łukasz Grzybek (49), 1:1 - Krzysztof Szal (63), 2:1 - Łukasz Grzybek (65).
Ceramika: Tomasz Surma - Adamiec, Matusiak, Mogielski - Moskwa (81, Lewandowski) - Kmiecik (85, Lawerski), Zieliński (70, Bińkowski) - Tomasz Łopata, Klaudiusz Król - Grzybek (83, Wojciechowski, Banasiak. Trenerzy: Dariusz Rogulski - Daniel Jakubczyk
Kartki:
Kmiecik, Adamiec - obaj Ceramika.
Pierwszy mecz: Zawisza - Ceramika 1:1
To było sportowe święto w Opocznie. Historyczny awans Ceramiki do finału mistrzostw Polski oklaskiwało wczoraj prawie 1200 kibiców.
Widzowie obejrzeli kapitalne spotkanie, głównie za sprawą gospodarzy, którzy grali koncertowo. W pierwszej połowie opocznianie zmarnowali cztery wyśmienite okazje do strzelania gola. Już pierwsza akcja gospodarzy po zmianie stron zakończyła się za to sukcesem. Tomasz Kmiecik podał dokładnie do Łukasza Grzybka, a ten strzałem z około 10 metrów nie dał szans bramkarzowi Zawiszy na skuteczną interwencję. Najlepszy zawodnik Zawiszy Krzysztof Szal wyrównał, wykorzystując niezdecydowanie obrońców Ceramiki. Odpowiedź gospodarzy była jednak błyskawiczna. Łukasz Grzybek popisał się celnym uderzeniem pod poprzeczkę. Oprócz strzelca dwóch goli w zespole Ceramiki wyróżnił się też Klaudiusz Król. Wszyscy zawodnicy z Opoczna są absolwentami tamtejszego Zespołu Szkół Prywatnych.
Finałowy turniej mistrzostw Polski juniorów starszych rozegrany zostanie od 9 do 13 lipca na boiskach w Boguchwale i Krasnem.
UKS SMS Łódź - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 - Michał Steć (32), 1:1 - Tomasz Dębski (80, karny)
UKS SMS: Piotr Wołczyński - Paweł Walicki (60, Bartłomiej Feter), Wenger, Mateusz Nowak - Łucki (34, Leśniewicz), Książek, Łukasz Walicki (60, Dębski), Rytko - Staroń, Łachmański. Trenerzy: Mirosław Westfall - Tomasz Tomaszewski
Pierwszy mecz: Jagiellonia - UKS SMS 0:1.
O wyniku rywalizacji zadecydowała ostatnia minuta spotkania. Gospodarze zdobyli wówczas gola z rzutu karnego i awansowali do finałów mistrzostw Polski. Po 80 minutach (juniorzy młodsi grają 2x40 minut) goście prowadzili 1:0 i odrobili starty z pierwszego meczu. Kiedy wydawało się, że będzie dogrywka, na solową akcję zdecydował się Mateusz Nowak. W polu karnym, kiedy składał się do oddania strzału, został sfaulowany przez obrońcę Jagiellonii i sędzia podyktował rzut karny dla łodzian. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Tomasz Dębski. Jagiellonia kończyła mecz w dziewięciu. Dwaj piłkarze ujrzeli czerwone kartki tuż przed końcem spotkania.
- Ale karny był ewidentny - zaklina się Tomasz Tomaszewski, jeden ze szkoleniowców UKS SMS. - W drugiej połowie nie stworzyliśmy żadnej groźnej sytuacji. Jagiellonia grała znacznie lepiej niż w pierwszym spotkaniu. Gol dla gości padł po szybkiej kontrze i celnym strzale z około sześciu metrów.
Łodzianie awansowali do finału mistrzostw Polski juniorów młodszych (8-12 lipca w Ostrowcu Świętokrzyskim). W zeszłym roku UKS SMS zdobył brązowy medal.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
