Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykopali skorupy i... woń średniowiecza

Alicja Renkiewicz
Pomimo wysokich kosztów utrzymania pracownika, na Podhalu jest wiele lokali, które oferują legalną pracę
Pomimo wysokich kosztów utrzymania pracownika, na Podhalu jest wiele lokali, które oferują legalną pracę fot. Halina Kraczyńska
Nie ma odkryć zmieniających historię miasta. Urząd może budować na Rynku kanalizację. Olkusz chyba jednak nie był w średniowieczu tak czystym miastem, jak początkowo zdawało się doktorowi Jackowi Pierzakowi nadzorującemu wykopaliska w centrum miasta.

Drugi etap prac archeologicznych na olkuskim Rynku, tak jak poprzedni, nie przyniósł przełomu, który raz na zawsze mógłby zmienić historię miasta. Stanowi jednak niezwykle cenne źródło informacji dla historyków i archeologów. Dzięki kilku dniom wykopalisk, które tym razem prowadzone są między ulicą Krakowską i Żuradzką, muzeum z pewnością wzbogaci się w eksponaty.

- Znaleźliśmy wiele średniowiecznych skorup glinianych naczyń, szczątki skóry, fragment buta, a nawet resztki materiału, najprawdopodobniej lnianego - wymienia doktor Jacek Pierzak. W wykopie, który liczy teraz prawie dwa metry, dokopano się do warstwy pochodzącej z XIV w. Właśnie tam pracownicy natrafili na włosie konia, który ciągnął przez Rynek wóz kilkaset lat temu. Wskutek braku powietrza
i wilgoci te pamiątki historii zachowały się w doskonałym stanie. Dla archeologów bardzo cenną informacją jest układ nawarstwień, który na starówce Srebrnego Miasta pozostał nienaruszony.
Na głębokości dwóch metrów jest ich dwadzieścia.

- To potwierdza stawianą wcześniej tezę, że Olkusz w bardzo wczesnym okresie był miastem murowanym - ocenia archeolog.

Czy był czysty? Raczej nie, o czym świadczy przykra woń unosząca się z kolejnych warstw odkrywanej ziemi.

- Czuć, że to średniowiecze i jeszcze nikt nie wynalazł MPO - żartuje historyk Olgerd Dziechciarz.
Badania przy Żuradzkiej potrwają nieco dłużej, niż pierwotnie zakładano. Miejski konserwator zabytków chce bowiem odkryć choć fragment fundamentów średniowiecznych piwnic, które - tak jak po przeciwnej stronie Rynku - są znacznie bardziej wysunięte niż stojące dziś kamienice. Taka piwnica znajduje się tuż obok miejsca wykopalisk. Jest udostępniona. Ponieważ od strony Rynku nie ma do niej żadnego wejścia, trudno więc będzie uwiarygodnić historię o podziemnych tunelach biegnących pod głównym placem miasta.

Jednoznacznie tezę o przejściach po Rynkiem mogłyby udowodnić tylko rozległe prace archeologiczne. Tymczasem zakres wykopalisk zlecony przez olkuski magistrat jest bardzo niewielki. Urzędowi zależy bowiem na bezproblemowej wymianie kanalizacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska