18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś ostatni dzień naboru na studia na UŁ

Maciej Kałach
Hubert Urbaniak (od lewej) wybiera się na ekonomię, Piotr Jaśkiewicz na psychologię
Hubert Urbaniak (od lewej) wybiera się na ekonomię, Piotr Jaśkiewicz na psychologię
Jest ich ponad 6 tysięcy. Najczęściej mają kolor zielony. Indeksy bezpłatnych studiów na Uniwersytecie Łódzkim - w te wakacje marzy o nich prawie 16 tysięcy posiadaczy matury.

Kandydaci najczęściej pochodzą z naszego województwa, ale w ostatnich godzinach dział rekrutacji odwiedziła też młoda Węgierka.

System naboru przestaje przyjmować zgłoszenia kandydatów dziś o godz. 16. Największa fala maturzystów szturmowała stronę internetową rekrutacji od początku tygodnia do wczoraj. Kandydaci nie chcieli zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę, a od poniedziałku znają już wyniki matur. Dlatego wiemy, jakie kierunki studiów cieszą się największą popularnością. Tak jak przed rokiem, bez fantastycznie zdanej matury nie sposób dostać się na psychologię oraz dziennikarstwo. Podium uzupełnia turystyka i rekreacja, zaś ze studiów językowych najciężej dostać się na filologię hiszpańską dla niezaawansowanych.

Przeciętnie co drugi kandydat zdecydował się zdawać na więcej niż jeden kierunek studiów - za każdy płacąc 85 zł. Maturzyści robią to ze strachu przed ogromną konkurencją, bo przygody z uniwersytetem i tak nie można zacząć od studiowania na dwóch frontach. Nie brakuje takich jak Hubert Urbański z Łęczycy, który zalogował się wczoraj na ekonomię, ale jak się nie uda, to pójdzie na budownictwo na Politechnikę Łódzką. Zaś tata Mariki Tęczyńskiej chwali wybór córki, która wybiera się na pedagogikę w zakresie pracy opiekuńczej, bo kierunek brzmi "tak kobieco".

Elżbieta Kryńska, ekspert rynku pracy, wskazuje, że zdobycie indeksu na większości popularnych kierunków nie wymaga egzaminu z matematyki. A młodzież przy wyborze studiów potrafi kierować się... ładną nazwą.

Rafał Mazepus, pracownik kawiarenki internetowej Uniwersytetu Łódzkiego, miał wczoraj pełne ręce roboty. Pomagał kandydatom, którzy na ostatni moment odłożyli zapisanie się na bezpłatne studia na uczelni.

- Wprawdzie termin mija dziś o godz. 16, ale zawsze trzeba być przygotowanym na nieprzewidziane sytuacje, których rozwiązanie zajmuje trochę czasu. Na przykład w ostatnich godzinach zgłosiła się do nas Węgierka. Chce studiować na UŁ. Kiedy w domu logowała się w elektronicznym systemie naboru, ten nie chciał przyjąć jej węgierskiego numeru dowodu tożsamości. Dziewczyna zgłosiła się do kawiarenki, a my wezwaliśmy grupę informatyków - opowiada Mazepus. I podchodzi do Piotrka i Huberta z Łęczycy. Tegoroczni maturzyści nie ufają zapisom przez Internet i przyjechali do Łodzi wszystkiego dowiedzieć się osobiście.

- Będę studiował psychologię - mówi Piotrek Jaśkiewicz. Nie boi się ogromnej konkurencji, bo dobrze napisał rozszerzoną maturę z angielskiego i biologii. Dlaczego wybrał psychologię?

- Chciałem zostać lekarzem, ale fatalnie poszły mi chemia i fizyka, więc na Uniwersytecie Medycznym nie mam szans - mówi Piotrek, który na maturze zdawał aż sześć egzaminów.

Psychologiem zamierza zostać także Marta Wawrzoniak z Łodzi. - Hmm, nie wiem dlaczego ja i tak wielu innych wybieramy takie studia. Może jesteśmy psychiczni? - rozmyśla maturzystka.

Wczoraj w kawiarence zjawiła się także Marika Tęczyńska, przyszła pedagog ze specjalnością opiekuńczą i socjalno-wychowawczą. - Jej login do systemu nie działa, ale obsługa na uniwersytecie jest przyjazna, więc pewnie zaraz wszystko wyjaśnimy - tłumaczył tata Mariki. I dodał, że wybór córki mu się podoba, bo "jest taki kobiecy". O jedno miejsce na przyszłej specjalności Mariki ubiegają się cztery osoby.

W tegorocznej rekrutacji UŁ po raz pierwszy zaproponował dwa kierunki kończące się dyplomem inżyniera. Na inżynierską informatykę na Wydziale Zarządzania jest ponad jeden kandydat na miejsce, podobnie na zbliżonych profilem studiach na Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej. Sukcesem Wydziału Zarządzania jest uruchomienie studiów w języku angielskim, z czym dotąd były problemy. W październiku powinny odbyć się pierwsze wykłady z business management.

Biorąc pod uwagę wydziały, największą liczbę kandydatów zebrał Ekonomiczno-Socjologiczny - prawie 6 tys. Następny w kolejności jest Wydział Zarządzania - tu chce studiować ponad 3,5 tys. młodych ludzi.

- Nawet gdy kandydaci nie dostaną się na studia bezpłatne na UŁ, PŁ i UM, istnieje możliwość przeniesienia się na zajęcia stacjonarne za dobre wyniki - przekonuje Bartosz Gajewski.

Co poza UŁ?

Ilu kandydatów zgłosi się na Politechnikę Łódzką? Odpowiedź na to pytanie poznamy 11 lipca, ale można typować, że najpopularniejszymi kierunkami okażą się budownictwo, biotechnologia, architektura i urbanistyka oraz urbanistyka.
Znamy już szczątkowe dane na temat naboru na Uniwersytet Medyczny. Na kierunek lekarski zgłosiło się ok. 2300 kandydatów, na wojskowo-lekarski 1200. Tu limity przyjęć wyznacza minister zdrowia. Z projektu rozporządzenia wynika, że łódzka uczelnia będzie mogła kształcić 290 lekarzy. Stomatologami chce zostać 1000 osób, a przewidziano projektem 60 miejsc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki