Kolejarze remontujący na tej trasie tory mieli zamykać remontowany odcinek od godz. 8.20 do 15, ale w czwartek grubo po zmroku trwały jeszcze prace na linii, a ludzie z pociągów przesiadali się do zastępczych autobusów.
Jak tłumaczył Mirosław Siemieniec z PKP, wszystko przez niespodziewane problemy techniczne przy remoncie. Zanim PKP zorientowało się, że nie skończy prac przed 15, wysłało jeden pociąg na trasę. Musiał zawrócić do Wrocławia.
Remont torów potrwa jeszcze do 10 lipca. W tym czasie pasażerowie, którzy między godz. 8.20 a 15 chcą dostać się do Głogowa czy Brzegu Dolnego, muszą korzystać z autobusów zastępczych, które wyjeżdżają z przystanku przy ulicy Suchej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
