Lokalizacja nowej siedziby urzędu budzi emocje od trzech miesięcy. Jako pierwsi ujawniliśmy, że część poznańskich architektów, historyków sztuki i pracowników Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków chce, żeby ten socrealistyczny budynek z lat 50. stał się zabytkiem, jak na przykład poznański Okrąglak.
- Bez konsultacji z kimkolwiek podjęto arbitralną decyzję o wyburzeniu gmachu, który powinien być chroniony - tłumaczył Janusz Pazder, historyk sztuki.
Dlatego Wojewódzka Rada Konserwatorska zleciła Urzędowi Marszałkowskiemu opracowanie koncepcji adaptacji i przebudowy spornego budynku. Samorząd wojewódzki potrzebuje aż 18 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Odpowiednia adaptacja starego budynku nie jest możliwa. Okazało się także, że jakakolwiek modernizacja obiektu jest nieopłacalna.
Rada musiała więc podjąć decyzję: albo rozbiórka albo zabytek. Dziś wiadomo już, że spór zbliża się ku końcowi.
- Mam już ustną informację od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, że jest pozytywna opinia o rozbiórce tego budynku - przyznaje Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego. - Ale cały czas czekamy na pisemne potwierdzenie - podkreśla.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?