Choć z etykietek na akumulatorkach wynikało, że to produkty renomowanej firmy, w rzeczywistości były to tanie podróbki. Prawdopodobnie miały trafić do sprzedaży we wrocławskich sklepach. Baterie warte były aż pół miliona złotych.
W firmie mundurowi znaleźli też maszynę do foliowania, pakowania i metkowania baterii. Nieuczciwym przedsiębiorcom grozi pięć lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?