Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wodna drogówka

Alicja Zielinska
Patryk Hejna i Tomasz Sychta  tworzą wodny patrol na kaszubskich jeziorach
Patryk Hejna i Tomasz Sychta tworzą wodny patrol na kaszubskich jeziorach materiały policji
Koniec z samowolką pływających i kąpiących się. Wody kaszubskich jezior (Ostrzyckie, Raduńskie Dolne i Górne, Mausz i Gowidlińskie - bo właśnie na tych wodach latem jest największy ruch) przez całe wakacje kontrolować będzie policyjna łódź patrolowa.

Policjanci są wyposażeni w urządzenia do sprawdzania trzeźwości żeglarzy i sterników oraz w sprzęt ratowniczy. Załoga kontrolować będzie również kąpieliska i dzikie plaże. Pod lupę weźmie też osoby korzystające z kąpieli, czy aby nie narażają siebie oraz innych na niebezpieczeństwo.

Na pokładzie łodzi przez dwa wakacyjne miesiące nad bezpieczeństwem turystów czuwać będą kartuscy policjanci - st. sierż. Patryk Hejna i sierż. Tomasz Sychta. Obaj posiadają patent sternika i ratownika, są także przeszkoleni z zakresu pierwszej pomocy.

- Policjanci na wodzie podczas wakacji to konieczność - tłumaczą panowie.

Kaszubskie jeziora są coraz modniejsze, ich czyste wody, a także charakterystyczny klimat i wiejące tu wiatry zachęcają do uprawiania żeglarstwa, kajakarstwa i windsurfingu. Ostatnimi laty coraz więcej ośrodków zlokalizowanych nad jeziorami buduje przystanie, hangary, uruchamia wypożyczalnie sprzętu pływającego, co przyciąga turystów. Ale nie wszyscy z nich pamiętają, że na wodach, tak jak na drodze i w powietrzu, obowiązują pewne zasady.

- Policjanci będą czuwać nad bezpieczeństwem wspólnie z ratownikami poszczególnych kąpielisk - wyjaśnia Jarosława Krefta z kartuskiej komendy policji. - Nasze patrole mają przede wszystkim uświadomić osobom korzystającym z kąpieli i pływającym różnym sprzętem wodnym, że zawsze trzeba myśleć o swoim i innych bezpieczeństwie. Patrole te mają także wyeliminować tych, którym wydaje się, że są sami na wodzie albo że im wszystko wolno. Policjanci szczególnie bezwzględni będą dla osób pływających pod wpływem alkoholu. Pod ich czujnym okiem będą także kąpieliska i dzikie plaże. Na baczności powinni się mieć także wędkarze. Policyjny patrol wodny będzie bowiem kontrolować uprawnienia do wędkowania oraz uprawnienia do kierowania jednostkami pływającymi.

Łamanie przepisów nad wo-dą i na wodzie może kosztować do 500 zł. Pływanie pod wpływem alkoholu może skończyć się sprawą w sądzie grodzkim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki