Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kundelkowi już zbrzydło pieskie życie...

Magda Szrejner
Takiego nietypowego zgłoszenia pracownicy Dyspozycji Inżyniera Miasta nie przyjęli jeszcze nigdy. W niedzielne przedpołudnie na dyżurkę zadzwonili zaniepokojeni mieszkańcy ul. Legionów.

Zauważyli, że na wąskim parapecie okna na czwartym piętrze kamienicy siedzi nieduży rudy kundelek i spogląda w dół ulicy. Okno, w którym zobaczyli psa, należy do zaniedbanego pustostanu, gdzie od lat nikt nie mieszkał. Nikt nie zauważył, kiedy kundelek dostał się na klatkę schodową. Drzwi od pustostanu były otwarte. Pies wskoczył na parapet okna, w którym została wybita szyba, i nie chciał z niego zejść, mimo że okoliczni mieszkańcy próbowali zwabić go kiełbasą.

- Ten psiak zupełnie nie reagował na żadne zachęty - relacjonował dyżurny z inżynierii. - Z chwiejnego parapetu ściągnął go dopiero pracownik schroniska, który zarzucił mu na szyję pętlę i delikatnie sprowadził na ziemię.

Uratowany psiak trafił do łódzkiego schroniska. Może znajdzie się jego właściciel...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki