18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawa pacjenta, problemy z długiem

adwokat Łukasz Berg
Łukasz Berg, Kancelaria Adwokacka Adwokata Tomasza Posadzkiego w Gdańsku
Łukasz Berg, Kancelaria Adwokacka Adwokata Tomasza Posadzkiego w Gdańsku Robert Kwiatek
Na pytania czytelników odpowiada Łukasz Berg, Kancelaria Adwokacka Adwokata Tomasza Posadzkiego w Gdańsku.

Mój kontrahent grozi, że jeżeli nie zapłacę mu zaległych pieniędzy, będzie musiał użyć innych, niekoniecznie prawnych środków, aby wyegzekwować dług. Czy za stosowanie tego typu gróźb prawo przewiduje sankcje karne?

Pod pojęciem groźby bezprawnej, stanowiącej znamię licznej grupy czynów zabronionych, należy rozumieć trzy rodzaje zachowań: tzw. groźbę karalną, groźbę spowodowania postępowania karnego przeciwko adresatowi groźby lub osobie jemu najbliższej oraz groźbę rozgłoszenia wiadomości uwłaczającej czci zagrożonego lub osobie mu najbliższej. Dwa ostatnie rodzaje groźby bezprawnej określa się mianem szantażu. Należy jednak pamiętać, że zgodnie z przepisem art. 115 § 12 Kodeksu karnego nie stanowi groźby bezprawnej zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma ona jedynie na celu ochronę prawa naruszonego przestępstwem.

Przykładem zastosowania w przepisach groźby bezprawnej może być przepis art. 119 § 1 kk, w którym przewidziano, że karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 podlega osoba, która stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości.

Najbardziej typowym rodzajem groźby bezprawnej jest groźba karalna, którą uregulowano w przepisie art. 190 kk -"kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch". Ściganie tego przestępstwa następuje nie z urzędu, a na wniosek pokrzywdzonego. Nie stanowi groźby karalnej grożenie dokonaniem przestępstwa na osobie trzeciej czy nawet na wuju czy ciotce adresata groźby. Nie są to bowiem osoby najbliższe w rozumieniu kk (art. 115 § 11 Kodeksu karnego).

Według wyroku Sądu Najwyższego z 24 sierpnia 1987 r. (I KR 225/87; OSNKW 1988/3-4/21) w przepisie dot. groźby karalnej nie określono sposobów jej wyrażania. Może być ona zatem wyrażona nie tylko słownie, lecz przez każde zachowanie sprawcy, jeżeli w sposób
niebudzący wątpliwości uzewnętrznia ono groźbę popełnienia przestępstwa na szkodę osób wymienionych w tym przepisie i wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę jej spełnienia.

Forma groźby nie ma zatem większego znaczenia - wyrazić ją można słowem, gestem, mimiką czy pismem. Sąd Najwyższy uznał ponadto, że aby można mówić o groźbie karalnej "nie jest konieczne, aby sprawca miał rzeczywiście groźbę wykonać ani też by istniały obiektywne możliwości jej spełnienia […]. Wystarczy, aby groźba wzbudziła w zagrożonym przekonanie, że jest poważna i zachodzi prawdopodobieństwo jej ziszczenia (wyrok SN z 17 kwietnia 1999 r. II KKN 171/96). Nie jest konieczne osobiste zakomunikowanie groźby pokrzywdzonemu - autor groźby może użyć do jej wyrażenia osoby trzeciej (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 27 listopada 2003r., II AKa 338/03, OSA 2005 nr 6 poz. 39).

Czy matka karmiąca niemowlę musi uiszczać opłatę za pobyt w szpitalu, jeśli razem tam przebywają z powodu choroby dziecka?

Zgodnie z art. 19 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. 2007 Nr 14 poz. 89), w zakładzie opieki zdrowotnej przeznaczonym dla osób wymagających całodobowych lub całodziennych świadczeń zdrowotnych, np. w szpitalu, pacjent ma prawo do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej sprawowanej przez osobę bliską lub inną osobę wskazaną przez siebie. Koszty realizacji tych uprawnień nie mogą jednak obciążać zakładu opieki zdrowotnej.

Zasady przyjmowania pacjentów, organizację udzielania świadczeń oraz sposób podania tych informacji do wiadomości ubezpieczonym określa świadczeniodawca, a zatem szpital, w którym hospitalizowane będzie dziecko. Jak podniesiono we wstępie, koszty związane z pobytem opiekuna lub osoby towarzyszącej na terenie oddziału stanowią dobitnie wyrażone w ustawie uprawnienie przebywającego na oddziale pacjenta i chociaż nie mogą one obciążać zakładu opieki zdrowotnej, to nie mogą być również nadmiernie zawyżane. W sytuacji zaś, gdy poniesienie takich opłat stanowiłoby wydatek przekraczający Pani możliwości, powinna Pani zwrócić się do dyrekcji szpitala z odpowiednim wnioskiem o ich obniżenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki