Być może odpoczynek przyda się szczególnie Cebanu, Łobodzińskiemu, Łukasiewiczowi i Gołosiowi. Bramkarz urazu stopy doznał w trakcie wczorajszego treningu. Łobodziński "złapał" stłuczenie kończyny podczas meczu z Happoelem. A Łukasiewicz i Gołoś narzekali już od połowy tygodnia.
- Na szczęście wszystko wskazuje, że nie są to jakieś groźne urazy - stwierdził Maciej Skorża.
- To cieszy. Podobnie jak fragmentami nasza gra przeciwko Happoelowi. Na pe-wno zaprezentowaliśmy
się lepiej niż przeciwko Austrii Wiedeń. Z drugiej strony Happoel to zespół słabszy od tego wiedeńskiego
i o tym nie zapominajmy.
W sparingu z siódmą drużyną izraelskiej ekstraklasy wiślacy zagrali z pięcioma piłkarzami w linii pomocy. Ponadto w drugiej linii próbowani byli Junior Diaz i... Niedzielan (wcielał się w rolę lewoskrzydłowego).
- Niech nikogo nie dziwi takie żonglowanie ustawieniem - wyjaśnił trener Skorża. - Po prostu jest
to szukanie rozwiązań na wypadek kontuzji lub kar za kartki. Ponadto wiele wskazuje, że w ustawieniu 1-4-5-1 będziemy grali w eliminacjach do Ligi Mistrzów.
Jeżeli chodzi o personalia, to od piątku nic się nie zmieniło. Także w sprawie ewentualnego przyjścia
do Krakowa Łukasza Garguły.
Bełchatów nadal bowiem obstaje przy tym, że rozmowy w sprawie reprezentanta Polski może rozpocząć od kwoty 1,5 miliona euro. Wisła oferuje więcej niż 350 tys, ale mniej niż 600 tys euro.
Z kolei Śląsk Wrocław chciałby kupić Krzysztofa Mączyńskiego, jednakże Wisła pragnie tylko wypożyczyć utalentowanego pomocnika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?