Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemcy płacą nam za czyste niebo

Janusz Pawul
Koniec z dymiącym kominem i zanieczyszczaniem atmosfery. Niebo nad Zgorzelcem, a co za tym idzie i nad Görlitz oraz sąsiednimi miejscowościami, będzie czyste jak łza.

Budowę instalacji odpylających dofinansuje rząd Niemiec. Właśnie przekazał na ten cel 2 mln euro. Urządzenia zostaną zamontowane w ciepłowni przy ul. Groszowej w Zgorzelcu. Bez pomocy sąsiadów zza Nysy firmy ciepłowniczej nie byłoby stać na tak kosztowną inwestycję. Niemcy dali już wcześniej pieniądze na opracowanie studium wykonalności modernizacji Zgorzeleckiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Po zakończeniu prac w przyszłym roku emisja pyłów do atmosfery zmniejszy się nawet o 90 procent. Dzięki tej inwestycji ciepłownia będzie spełniała surowe europejskie normy ekologiczne, obowiązujące od 2016 r.

Sąsiedzi zza Nysy, a dokładnie Saksońskie Ministerstwo Rolnictwa i Środowiska, nie po raz pierwszy wykładają pieniądze na projekty związane z unowocześnianiem zgorzeleckiej ciepłowni i inwestycje proekologiczne w Zgorzelcu.
- Dołożyli między innymi połowę pieniędzy potrzebnych do likwidacji kotłowni węglowej przy ul. Lubańskiej w Zgorzelcu i zastąpienia jej kotłownią gazową - mówi Jarosław Grzęda, dyrektor ds. zabezpieczenia produkcji i rozwoju spółki ciepłowniczej.
Niemcy dali też połowę pieniędzy na budowę nowej kotłowni przy ul. Orzeszkowej.
- W sumie przekazali nam w ostatnich latach ponad milion złotych - podkreśla Grzęda. - Ze względów ekologicznych i ekonomicznych. Niemcy chcą oddychać czystym powietrzem, a ich firmy są producentami nowoczesnych urządzeń stosowanych w ciepłownictwie - tłumaczy.

Ale wielu mieszkańców Zgorzelca o niemieckiej pomocy nic nie wie.
- Dają nam pieniądze na ciepłownię? - dziwi się Henryk Strugalski, mieszkaniec ulicy Lubańskiej. Z jego okien codziennie rano widać stróżkę dymu unoszącą się z komina ciepłowni przy ul. Groszowej. Gdy zostaną zainstalowane urządzenia odpylające, sąsiedztwo elektrociepłowni będzie prawie niewidoczne.
- Czytałem o pomocy rządu Niemiec dla Zgorzelca i jestem im za to wdzięczny - przyznaje Hubert Kostecki, Polak mieszkający w Görlitz. - Naszym wspólnym interesem jest czyste środowisko - przekonuje.

Razem z przebudową systemu odpylania zgorzelecka spółka ciepłownicza chce także unowocześnić układ pomp obiegowych ciepłej wody, co przyniesie kolejne oszczędności ekonomiczne i ekologiczne. Trzecim zadaniem w całym zaplanowanym pakiecie jest włączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej powojskowego osiedla przy ul. Orzeszkowej. Realizacja tych planów pochłonie w sumie ok. 9 mln zł.
Dzięki pomocy Niemców w Zgorzelcu udało się zdobyć unijne dotacje także na proekologiczne inwestycje. Największe z nich to modernizacja oczyszczalni ścieków dla miasta oraz budowa nowoczesnego zakładu przeróbki osadów stałych i składowiska odpadów wraz z linią do ich segregacji.

Modernizacja systemu odpylania ciepłowni to drugi projekt realizowany w Polsce w ramach porozumienia między polskim ministrem środowiska a Federalnym Ministerstwem Środowiska, Ochrony Przyrody i Bezpieczeństwa Reaktorów Republiki Federalnej Niemiec. Pierwszym tego rodzaju projektem była polsko-niemiecka oczyszczalnia ścieków w Gubinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska