Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Cartusii spadli już na ostatnie miejsce w tabeli

Paweł Stankiewicz
Piłkarze Cartusii wrócili bez punktów z Kołobrzegu.

Zespół z Kartuz przegrał z Kotwicą 0:2 tracąc oba gole w końcowym kwadransie spotkania i spadł na ostatnie miejsce w tabeli trzeciej ligi grupy drugiej.

Mecz toczył się przy optycznej przewadze zespołu gospodarzy. Cartusia mądrze się jednak broniła i nie dopuszczała do większego zagrożenia pod własną bramką. W 75. minucie wielki błąd popełnił Marek Cirkowski, który zagrał piłkę w kierunku swojej bramki, ale wprost pod nogi Antona Korolczuka, który natychmiastowym strzałem pokonał Marcina Muszkę. Cartusia zaatakowała i nadziała się na kontrę w ostatniej minucie spotkania, a gola strzelił Kamil Jackiewicz.

- Szkoda, bo wcale nie musieliśmy tego meczu przegrać. Wszystko zaczęło się od pierwszego gola, którego sami gospodarzom sprezentowaliśmy. Póżniej próbowaliśmy odrobić stratę, bardziej się otworzyliśmy i stąd straciliśmy drugą bramkę. A do 75. minuty broniliśmy się dosyć skutecznie. Zresztą taka była taktyka, żeby zagrać defensywnie i czekać na okazję do przeprowadzenia kontrataku. Wywiezeinie jednego punktu z Kołobrzegu było naprawdę blisko - powiedział Andrzej Bussler, trener Cartusii.

Zespół z Kartuz spadł na ostatnie miejsce w tabeli.

- Przykra sprawa. Tego się nie spodziewaliśmy. W najbliższych meczach postaramy się odbić, ale nie będzie to łatwe, bo mam prawdziwy szpital w drużynie i stąd kłopoty z ustawieniem najsilniejszego składu na mecz. Mamy jednak już za sobą mecze z tymi silniejszymi przeciwnikami. Przed nami spotkania z tymi teoretycznie słabszymi oraz z rywalami z naszego regionu. To jednak też wcale nie będą łatwe mecze. Jeśli jednak będę więcej zawodników do swojej dyspozycji to będziemy w stanie powalczyć o lepsze wyniki - zakończył Bussler.Kotwica - Cartusia 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Anton Korolczuk (75), 2:0 Kamil Jackiewicz (90).

Cartusia: Muszka - Rubin, Urbaniak, Stencel, Klaman - Kordyl (80 Kempiński), Cirkowski, Broner, Przybyszewski - Zagórski (85 Murawski), Karasiński (65 Więckiewicz).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki