- Zapowiada się bardzo wysokie skakanie - powiedziała wczoraj pierwsza z nich. - Walka o zwycięstwo na molo rozegra się na wysokościach powyżej 4,70 - przewiduje tyczkarka SKLA Sopot, która z Pyrekw sopockiej imprezie ostatni raz rywalizowała w 2002 roku. Wówczas lepsza była jej rywalka.
- Ja byłam wtedy początkującą zawodniczką, a Monika jedną z najlepszych tyczkarek na świecie - wspomina zawody sprzed sześciu lat gospodyni jutrzejszej imprezy. - W piątek postaram się ją pokonać, choć nie będzie to łatwe. Monika podczas tego konkursu również będzie miała za sobą wielu kibiców i będzie zależało jej na zwycięstwie - twierdzi Ania, która wczoraj na sopockim stadionie trenowała z Tatianą Polnową.
Rosjanka, która w tym roku skoczyła 4,55 była w doskonałym humorze. - W ubiegłym roku w uzyskaniu dobrego wyniku w Sopocie przeszkodził mi silny wiatr. Mam nadzieję, że w piątek pogoda będzie nam sprzyjała i pokażę na co naprawdę mnie stać - obiecała dziennikarzom.
Cztery uczestniczki sopockiego konkursu wypełniły już olimpijską normę na Pekin, czyli skoczyły ponad 4,45 (Pyrek 4.60, Polnowa 4,55, Rogowska 4,50 i Martina Strutz 4,50). W reprezentacji każdego kraju na igrzyska są trzy miejsca dla tyczkarek. O to trzecie miejsce w polskiej kadrze rywalizować będą Róża Kas- przak, Anna Piwowarska i Paulina Dębska, które zobaczymy na molo.
Pełna lista startowa konkursu, który w piątek rozpocznie się o godz. 16.30 (transmisja w TVP Sport o godz. 20), ogłoszona zostanie jutro. Organizatorami konkursu są: SKLA Sopot i Kąpielisko Morskie Sopot, sponsorem tytularnym jest Samsung Electronics Polska, a sponsorem głównym Grupa LOTOS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
