Natychmiast interweniowali funkcjonariusze straży pożarnej. - Akcja ratunkowa trwała prawie dwie godziny - informuje Paweł Wójcikiewicz, rzecznik prasowy gdyńskich strażaków. - Pracownica punktu gastronomicznego z poparzeniami rąk została odwieziona do szpitala. Okazało się, że w pomieszczeniu są cztery butle gazowe, które w każdej chwili mogły eksplodować. Na szczęście, do tego nie doszło. Spaliło się jednak między innymi wyposażenie baru, reklama i część ścianki działowej. Właściciel oszacował straty na 50 tysięcy złotych. Prawdopodobną przyczyną pożaru była awaria instalacji gazowej.
Nieszczelność instalacji gazowej była także przyczyną pożaru, do jakiego doszło również w sobotę w jednym z mieszkań przy ul. Jabłkowej w Chyloni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?