W niektórych przypadkach usługa ta zdrożeje nawet o 100 proc. Prezes UKE Anna Streżyńska uznała, że Poczta świadczy tę usługę poniżej kosztów własnych.
- Muszę również mieć na względzie konieczność zapewnienia przystępności ekonomicznej paczek pocztowych dla gospodarstw domowych, dla których dalsze podwyżki cen tej usługi mogą stanowić barierę do korzystania z niej, co z kolei niesie skutki dla całej gospodarki, w tym dla usług e-handlu - twierdzi Anna Streżyńska.
Prezes UKE nie chce jednak dopuścić do szalonego i nagłego wzrostu cen. Streżyńska zapowiedziała, że jeśli koszty przedkładane przez Pocztę Polską do weryfikacji odpowiadają rzeczywistym kosztom przez nią ponoszonym, najlepszym rozwiązaniem byłoby w tej sytuacji podniesienie efektywności działań PP oraz redukcja kosztów.
Podwyżki nie ominą przesyłek reklamowych, które są przede wszystkim skierowane do nadawców biznesowych. Ta usługa także nie rekompensowała Poczcie Polskiej jej kosztów.
Szansę na takie działania stwarza planowana na rok 2009 liberalizacja usług pocztowych w Europie. W Polsce podjęto decyzję o przełożeniu planowego uwolnienia rynku na późniejszy termin. Nastąpi to dopiero w 2012 roku.
Dzięki podniesienim cen usług pocztowy monopolista chcę sfinansować podwyżki płac dla swoich pracowników. Poczta zatrudnia blisko 100 tysięcy pracowników z czego aż 70 proc. zarabia mniej niż 2,4 tys. złotych brutto.
W tej chwili Poczta Polska ma wyłączność na dostarczanie przesyłek o wadze do 50 gramów - jednak tylko do chwili liberalizacji rynku usług pocztowych. Już teraz kilka dużych firm jest bardzo zainteresowanych tą częścią rynku, wartą ok. 400 mln złotych rocznie.
Wejść w ten segment zamierza niemiecka Deutsche Post, francuska La Poste i poczta holenderska. Żadna z tych firm jeszcze nie ogłosiła szczegółowych planów.
Wiadomo jednak, że konkurentów Poczty Polskiej najbardziej interesują przesyłki biznesowe, czyli listy kierowane od firmy do firmy i od firm do konsumentów.
Poczta Polska tylko w zeszłym roku dostarczyła 1,6 mld listów i 47 mln paczek, zmiana cennika zaowocowałaby zwiększeniem wpływów o 100-165 mln zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?