Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ciurka, tylko strzela

Piotr Weltrowski
Niemal 100-letnia zabytkowa fontanna, stojąca na placu Kuracyjnym przed sopockim molem, w końcu doczekała się remontu.

Co prawda, na razie przynajmniej, zmodernizowano jedynie samą instalację wodną, jednak wystarczyło to, aby znacznie poprawić prezencję fontanny, która wreszcie wyrzuca wysoko w powietrze potężny słup wody.
W zeszłym roku zabytek nie prezentował się zbyt imponująco. Niezbyt okazale prezentował się też słup wody wystrzeliwanej przez fontannę, przynajmniej w oczach starszych sopocian, którzy pamiętają czasy, gdy woda na placu Kuracyjnym tryskała nawet na wysokość 16 metrów. Sprawę pogorszyła też awaria, która sprawiła, że przez kilka dni woda wystrzeliwana była na wysokość metra. To jednak już przeszłość.
- Wyremontowana została cała instalacja wodna - informuje Marcin Kulwas, zastępca dyrektora Kąpieliska Morskiego Sopot, dzierżawiącego od miasta molo wraz z placem kuracyjnym. - Część jej elementów wymieniono, inne uszczelniono. Wszystko to kosztowało nas pięć tysięcy złotych.
Koszt nieduży, na szczęście efekt większy. Od kilku dni fontanna działa, wyrzucając wodę na wysokość ośmiu metrów. Przed sezonem wypielęgnowano też zieleń wokół zabytku. Nieckę fontanny pokryto zaś specjalną substancją ochronną.
- Dobrze, że KMS słucha krytyki i działa - mówi Bruno Wandtke, znany sopocki architekt, który od kilkunastu lat apeluje o remont zabytku. - Niestety, powiedzieć trzeba otwarcie, cały ten remont to tylko kosmetyka. Tymczasem gruntownej rewaloryzacji wymaga cała fontanna, a nie tylko jej poszczególne elementy. Proszę na przykład zobaczyć, w jakim stanie są stojące przy niej piękne rzeźby amorów.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że przynajmniej w najbliższej przyszłości gruntownej modernizacji zabytku spodziewać się nie możemy. W przyszłym roku wygasa bowiem umowa, którą KMS ma podpisaną z miastem.
- W tym czasie na pewno większego remontu nie będzie. Co stanie się później? Trudno przewidywać, gdyż nie wiemy, czy wygramy także kolejny przetarg na obsługę mola - tłumaczy Kulwas.

Inwestycja inwestycji nierówna
Kąpielisko Morskie Sopot generalny remont fontanny uznaje za zbyt kosztowny. Dlatego nie planuje jego przeprowadzenia, przynajmniej dopóki nie zostanie rozstrzygnięta kwestia nowego przetargu dotyczącego obsługi sopockiego mola.
Mimo to KMS cały czas inwestuje w bezpośrednie otoczenie drewnianego pomostu. W zeszłym roku wydało 3,9 miliona złotych, aby wyremontować zwieńczenie arkad mola. Tyle tylko że w ramach tej inwestycji Kąpielisko Morskie Sopot wybudowało także restaurację i kawiarnię.
Remont fontanny takich profitów przynieść z pewnością nie może.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki