Wcześniej już akademicy zapewnili sobie utrzymanie w ekstraklasie, a Olimpia spada do pierwszej ligi.
Daniel Waszkiewicz i Leszek Biernacki, trenerzy gdańskiego zespołu, w ostatnich meczach dali pograć zawodnikom, którzy w trakcie całego sezonu mniej pojawiali się na parkiecie. Stąd cały mecz na ławce przesiedział Sebastian Sokołowski, Łukasz Masiak wszedł na parkiet dopiero w 45. minucie, a w ogóle w składzie nie znaleźli się Marcin Pilch, Szymon Woynowski i Paweł Ćwikliński.
Jak się spisali zastępcy? Nie najlepiej. Zresztą dowodem jest wynik remisowy. Z Olimpią, z którą trzy poprzednie mecze gdańszczanie wygrali.
- Nie mogę być zadowolony z wyniku, bo tylko zremisowaliśmy, a powinniśmy wygrać - powiedział trener Waszkiewicz. - Sezon był jednak udany, bo cel jakim było utrzymanie w ekstraklasie, udało się zrealizować. Mogłem dzięki temu wystawić w ostatnich meczach zawodników, którzy grali mniej i sprawdzić ich pod kątem przydatności na kolejny sezon. Jaka jest moja ocena? Powiem tak, w spotkaniu z Olimpią, ci którzy zagrali, pokazali że się nie myliliśmy w trakcie całego sezonu, stawiając na innych zawodników.
Po sezonie ma dojść do kilku zmian. Nie przyjdą jednak do Gdańska znani zawodnicy.
- Na to nie mamy pieniędzy. Z dwoma, trzema zawodnikami się jednak pożegnamy, a w ich miejsce postaramy się sprowadzić nowych. Poszukamy też bramkarza, bo Sokołowskiego czeka operacja braku, a później cztery miesiące rehabilitacji - powiedział Waszkiewicz.
AZS AWFiS - Olimpia 35:35 (15:18)
AZS AWFiS: Zimakowski - Bednarek 1, Chrapkowski 2, Fogler 4, Olęcki 1, Marciniak 3, Wysokiński 4, Masiak, Sulej 2, Chrapusta 3, Kostrzewa 8, Ringwelski 1, Walasek 6.
Najwięcej bramek dla Olimpii: Kempys 11.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?