Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zobaczą roślin, ale je poczują

Anna Sychta
Ogród dla niewidomych i niedowidzących ma powstać w parku obok kościoła pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy przy ul. Chopina w Pruszczu Gdańskim.

Niedawno pisaliśmy o planach stworzenia takiego ogrodu w Gdyni. Teraz do podobnej inwestycji przymierza się ks. Andrzej Żebrowski, proboszcz parafii w Pruszczu.

Skąd taki pomysł?

Od kilkunastu lat ks. Żebrowski jest duchowym przewodnikiem osób niewidomych i niedowidzących, zrzeszonych w miejscowym kole Polskiego Związku Niewidomych.

- W ubiegłym roku, z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku, zdobyliśmy 75 tysięcy złotych dofinansowanie na rewitalizację przykościelnego parku. Drugie tyle wydaliśmy jako wkład własny - wyjaśnia proboszcz Żebrowski. - Zinwentaryzowaliśmy drzewostan, dokonaliśmy niezbędnych cięć pielęgnacyjnych i posadziliśmy nowe drzewa, krzewy i kwiaty. W miejscu starej studni powstał pojnik dla ptaków. Wokół stanęły stylowe lampy. Zainstalowaliśmy też podświetlenie kościoła i najcenniejszych okazów.

Teraz, gdy dopisuje pogoda, park chętnie odwiedzają okoliczni mieszkańcy. Najczęściej przychodzą tu osoby osoby starsze i matki z dziećmi.

- Sąsiedztwo obiektu sakralnego sprawia, że w parku jest cicho, spokojnie i bezpiecznie - twierdzi proboszcz. - Dlatego postanowiłem, że na niezagospodarowanej jeszcze części działki warto stworzyć przyrodniczą oazę dla osób niewidomych. Słyszałem, że taki ogród botaniczny znajduje się w Myślęcinku koło Bydgoszczy, a w podwarszawskim Powsinie niewidomi mogą poznawać różne okazy flory w oranżerii. Zwłaszcza dla dzieci to doskonały sposób na oswajanie świata i przybliżenie atrakcji przyrodniczych. Jak wiadomo, osoby które nie mogą zobaczyć tego, co je otacza, mają o wiele bardziej wyczulone inne zmysły - węch, smak, dotyk. Do naszego ogrodu wybierzemy więc rośliny wonne, mające charakterystyczną fakturę liści, łodyg i pni. Specjalne alejki o bezpiecznej nawierzchni będą otoczone barierką, usytuowaną na wysokości dłoni. Znajdować się na niej będą tabliczki z opisami roślin, zredagowane alfabetem Braille'a.

Jak szacuje pomysłodawca, na stworzenie ogrodu parafia potrzebuje około. 500 tysięcy złotych.

- Wysłałem już wniosek o dofinansowanie do Funduszu Inicjatyw Obywatelskich w Warszawie - zapewnia ks. Żebrowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki