Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świadek czy mitoman?

Witold Pustułka
W śledztwie, dotyczącym badania okoliczności śmierci posłanki Barbary Blidy, pojawił się nowy świadek, który miał podsłuchać kompromitującą rozmowę dwóch funkcjonariuszy śląskich struktur Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Prowadząca śledztwo Prokuratura Okręgowa w Łodzi bada ten wątek. - Wiem, że taki świadek był przesłuchiwany, ale nie znam na ten temat żadnych szczegółów - powiedział nam mecenas Leszek Piotrowski, pełnomocnik rodziny tragicznie zmarłej posłanki.

Z naszych informacji wynika, że świadek to osoba zatrzymana przez ABW w sprawie nielegalnego obrotu wyrobami stalowymi. W lipcu ub. roku był on konwojowany przez agentów służb specjalnych z Bydgoszczy do Katowic. W okolicach Częstochowy udawał, że śpi i wtedy miał podsłuchać rozmowę tajniaków. Miało z niej wynikać, że śmierć Blidy nie nastąpiła w wyniku samobójczego strzału, ale nieszczęśliwego wypadku, do jakiego doszło w wyniku szamotaniny Blidy z pilnującą jej podczas próby zatrzymania funkcjonariuszką ABW - Barbarą P.

Co ciekawe, świadek niemal natychmiast po podsłuchaniu rozmowy, napisał w tej sprawie list do prokuratury. Za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości jego korespondencja trafiła jednak na dno segregatorów. Do listu "dokopali" się niedawno członkowie sejmowej komisji śledczej, która bada okoliczności śmierci Barbary Blidy.

Drugim nowym wątkiem w sprawie śmierci Blidy jest rola w całej akcji kierowcy i jednocześnie operatora kamery, który przywiózł na miejsce akcji funkcjonariuszy ABW. Z akt śledztwa wynika, że zaraz po tragicznej śmierci śląskiej posłanki to on niemal natychmiast przejął dowództwo i koordynował akcję ratunkową. W materiałach śledztwa nie zabezpieczono jednak ani jego odcisków palców, ani śladów DNA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!